mariusz92 - 14-06-2012 Temat postu: Objawy odstawienia tytoniu czy marihuany? Witam, mam trudną sytuację, także opiszę ją od początku i postaram się zrobić to jak najlepiej oraz proszę o pomoc. W tym roku kilkakrotnie zdarzyło mi się palić trawę. 14 kwietnia po zapaleniu po raz kolejny marihuany miałem strasznie wysokie ciśnienie, puls, i pojechałem ma pogotowie. Zrobili mi EKG, ale nic nie wykazało. Lekarz okazał się być bardzo wporządku, o wszystkim mu powiedziałem. Od tego wydarzenia oczywiście nie palę. Dodam że jestem tegorocznym maturzystą, a co za tym idzie jestem zestresowany ogromnie. Odkąd nie palę moje zdrowie się pogorszyło, ale nie wiem czy to skutek niepalenia trawy czy tego jednorazowego incydentu z podwyższonym ciśnieniem. Jestem bardzo przestraszony tą sytuacją, chyba mam nerwicę, tak mi powiedział lekarz, powiedział także, że nie chce mi przepisywać psychotropów bo mam dopiero 19 lat, kazał pić melisę 3 razy dziennie. Dodatkowo po 4,5 latach palenia papierosów rzuciłem je i nie palę już 34 dni. Moje codzienne objawy(tylko nie wiem czego to objawy- odstawienia marihuany czy papierosów) to: samopoczucie, śnieg przed oczyma, nieustanne napięcie nerwowe, stres, mimowolne szybkie tętno, na które nie umiem zadziałać, problemy z pamięcią i koncentracją. Tu rodzi się moje pytanie, czy minie mi to samo, czy może mam już jakąś psychiczną chorobę i muszę udać się do psychiatry na terapię i zażywać te psychotropy. Z całego serca proszę o pomoc, pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedź. miodzio - 14-06-2012 Temat postu: diagnoza z tego co piszesz lekarz diagnoze postawil: nerwica (mozliwe, ze uruchomiona paleniem - tak bywa) odstawienie papierosow moze sie nakladac na ten problem jesli psychiatra nie chce przepisywac lekow, to pewnie ma nadzieje, ze nie jest to konieczne - najlepiej mu zaufac wg mnie na Tw. miejscu pomslalbym o psychoterapii - poszukaj psychologa moze w okolicy Kolega - 15-06-2012 nerwica ma rozne objawy, moze sie wlasnie objawac mrowkami przed oczami, rózne bole niepoparte objawami fizycznymi, mialem podobnie zapraszam do mojego tematu. Jak Miodzio, polecam terapie oraz rozmowy z psychologiem od uzaleznien, bardzo pomaga ;) Najwazniejsze to wytrwac to wszystko a napewno organizm Ci za to slono zaplaci 3maj sie i pisz stale co u Ciebie! blantoslaw - 17-07-2012 witaj wiekszosc tych objawow ktore opisales mialem badz mam szum uszny , pogorszenie widzenia itp powiem ci tak nie jestem lekarzem ale tez rzucilem papierosy na pol roku po czym zaczalem palic od nowa az do tej pory wiekszosc nie minela po powrocie do papierosow wiec to sa chyba sprawy zwiazane z nerwica badz jaraniem . u mnie akurat pojawila sie depresja i dziwne schizy ale mam widac twardy charakter i dupe :) bo sie sam ogarnalem i to przeszlo ale przykre objawy fizyczne nie wiec czas pokaze jak to bedzie. Badz cierpliwy nie pal i pisz co u ciebie powodzenia ziomus. mariusz92 - 28-08-2012 Witam po długim czasie. Niestety nie widzę żadnej poprawy w psychice, choć od tego "bad tripa" minęło już sporo czasu ( 14 kwietnia) zastanawiam się czy udać się z tym do psychiatry. Cały czas jednak nie potrafię zrozumieć czy to objaw odstawienia thc czy może nikotyny. Pozdrawiam niepalących. miodzio - 28-08-2012 Temat postu: objawy po takim czasie nie ma mowy o objawach ostawiennych - raczej uruchomiles sobie jakis klopot w psychice - polecam konsultacje psychiatry mariusz92 - 28-08-2012 dzięki. mariusz92 - 21-12-2012 Witam po kilkumiesięcznej przerwie. Wszystkie objawy o których pisałem w tym temacie co do jednego - ZNIKNĘŁY :) Jestem mega szczęśliwym człowiekiem, oczywiście nigdy już nie wezmę MJ czy fajek do ust. Może opiszę jak to było z tymi objawami - Dziwny stan umysłu - zamyślenie, otępienie, nie wiem jak to inaczej nazwać, trwało ciągle i ciągle, aż pewnego dnia z ciekawości napiłem się melisy. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale w ciągu 10 minut mój umysł "wyzdrowiał". Nie mam bladego pojęcia co mi się stało ale znalazłem się w stanie nieprawdopodobnej euforii gdy po kilku miesiącach wróciłem do stanu normalnego samopoczucia. Było to mniej więcej w połowie września. Po tym został mi ostatni objaw - śnieg optyczny. Przeczytałem internet wzdłuż i wszerz nt śniegu optycznego i nic nigdzie nie znalazłem, zaczynałem się godzić z tym, że przez własną głupotę będę z tym żył do końca świata, i tu zaczyna się historia. 8 października zacząłem pracę na Kopalni ( pochodzę ze Śląskiego). Tutejszym zwyczajem jest "sznupanie" tabaki, czyli można powiedzieć tytoniu w proszku o jakimśtam smaku. Myślałem, że po pierwszym zażyciu znowu zacznie mi się przewracać w głowie, ale tak się nie stało - co więcej - po kilku dniach ten śnieg optyczny zniknął. Teraz jestem w 99% tym samym człowiekiem jakim byłem przed rzucaniem palenia MJ i tytoniu. Jedyne co mi zostało to bardzo sporadyczne przyśpieszone bicie serca (dosłownie raz na 3 tygodnie), myślę, że z czasem też ustąpi. Podsumowując, w mojej opinii okres oczyszczania się organizmu zależy od własnych warunków oraz okresu zażywania. Każdy przechodzi to inaczej, niemniej kiedyś to się skończy. Polecam picie melisy, zielonej herbaty, magnezu, tranu. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Pozdrawiam Mariusz :) Kolega - 31-12-2012 Fajki nie maja tu nic do rzeczy, one nie zmieniaja psychiki nawet jakbys je jaral tonami - MJ owszem. Fajki mogly tu zagrac role placebo czyli wkretki. Mysle ze Twoj ooglny problem wynikl z pierwszej krzywej bani tzw bad trip. Miales zla jazde i to naprawde zla. Nie bede po raz nty opisywal jak wyglada bad trip, na forum wiele razy to opisywalem i jak sobie radzic z objawami po, takze szukamy :) Po takiej zlej jazdy czesto wystepuje depresja + paranoje ja na to mowie krzywe wkretki bez powodu np. wkrecanie sobie choroby psychicznej. Najgorsza wg mnie rzecza jest szukanie w googlach na ten temat np. ból klatki piersiowej palenie marihuany - 1 wyrzucona odpowiedz to: RAK ! i od razu zaczyna sie rycie bani. Snieg optyczny to dla mnie po czesci zagadka, mialem wiele razy to zjawisko i za kazdym razem cos innego powodowalo nagle znikniecie. Ogolnie pomagal mi zdrowy tryb zycia, duzo sportow wysilkowych i szczesliwych chwil. |
||||||
