To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - Pamięć, koncentracja. Kiedy spodziewać się poprawy?

Cannone - 10-04-2014
Temat postu: Pamięć, koncentracja. Kiedy spodziewać się poprawy?
Witajcie.

Szukam odpowiedzi na pytanie kiedy można się spodziewać poprawy w zdolności do zapamiętywania i koncentracji?

Moja historia palenia trwa 10 lat. Ostatnie kilka to palenie codzienne, w tym zawsze na sen.
Miałem już przerwy w paleniu - najdłuższa 4 miesiące. Złamałem się jednak i głównym powodem był brak poprawy w sferze pamięci.

Nie palę od miesiąca i mam nadzieję, że tym razem będę silniejszy a dzięki czytaniu, pytaniu także mądrzejszy. Nie oczekuję efektów na już. Wiem, że to musi potrwać. Ale ile?
Czy to kwestia np 6 miesięcy? A może 2 lat? A może zmiany w organiźmie są nieodwracalne?

Czy można proces przywracania tej zdolności jakoś wspomóc?

Na pewno sport, dobra dieta. Może jakieś witaminy? Albo leki?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

Paweł100 - 11-04-2014

Witaj
Ja nie pale 2,5 roku i o tym co mam pamiętać z reguły pamiętam,czasem zdarza mi się zapomnieć o jakiś bzdurach pewnie z roztargnienia lub przemęczenia.
Koncentracja to też pojęcie względne...
Możesz być skoncentrowany bo się wyspałeś i jesteś pewny siebie w kontaktach z ludzmi a możesz być nie wyspany lub nieśmiały i koncentracja może być zaburzona bez względu czy ktoś pali marihuane czy nie.
Na Twoim miejscu zastanowił bym się czy aby na pewno chcesz tylko po to rzucić marihuane i czy tylko z tego powodu nie masz kłopotu z nawrotami.Oczywiście pamięć i koncentracja to zalety ale dla mnie najgorsza była niewola nałogu w jakiej tkwiłem latami.
Nie oczekujesz efektów na już ? Wg mnie one już są-nie jesteś w ciągu a to jest dużo.Wielu ludzi ma kłopot z przerwaniem ciągu.
Jeśli chodzi o zmiany w psychice to trzeba by się było przypatrzeć Twojej osobowości i to w jaki sposób używałeś marihuany.
Czy dla zabawy,czy dla ucieczki od trudności.
Załóżmy że dla zabawy-jeśli Ci palenie przeszkadza powinieneś znaleźć inny sposób rozrywki.
Jeśli ucieczka przed czymś z czym sobie nie radzisz powinieneś przeanalizować dokładnie Twoje trudności.
W moim przypadku jest to druga opcja i pracuje z terapeutą żeby wszystko poukładać.
Pozdro

Cannone - 11-04-2014

Dziękuję za odpowiedź.

Zgadzam się z nią w stu procentach i dziękuję za wsparcie i troskę.

Nie napisałem wszystkiego o sobie, bo chodziło mi o odpowiedź na konkretną kwestię.
Wiem, że na koncentracje/pamięć ma wpływ wiele rzeczy. Sen, dieta, sport, picie wody, stres itp. I ja zmieniłem tryb życia - chodzę na siłownię (od kilku miesięcy), inaczej się odżywiam. Generalnie widzę bardzo wiele pozytywnych aspektów odstawienia. Jestem pogodniejszy, bardziej wychodzę do ludzi, mniej zestresowany, więcej mi się chce itp. Jest super. Nie palę też papierosów, alkohol bardzo rzadko i jest super. Mam motywację i póki co nie myślę nawet o paleniu. Polecam wszystkim zaprzestanie palenia!

Zapisałem się też do psychologa, psychiatry i neurologa. Chciałbym dowiedzieć się od specjalistów jakie zmiany zaszy w moim organiźmie Na ów wizyty muszę jednak pcozekać miesiąc, dwa - takie mamy nfz. Planuję także współpracę z terapeutą.
Ale mam bardzo mało czasu z uwagi na pracę i pisanie dyplomu. W tym drugim przypadku baaaaaaaaardzo mi przeszkadza brak pamięci i słaba koncentracja. I jest to dla mnie wielki problem. Jedni mówią zapisuj sobie wszystko i będzie dobrze. Ale przecież nie będę zapisywał sobie idąc po kubek do pokoju że mam wziąć kubek. A zdarza mi się, że coś odwróci moją uwagę (telefon, sms, toaleta) i wracam do kuchni zrobić herbatę bez kubka. Naprawdę mam ogromny problem. I z pewnością 90% winy leży po stronie nadużywania marihuany. Reszta to stres. bałagan, niezałatwione sprawy ważniejsze i mniej ważne odciągające podświadomie mą uwagę od rzeczy na ktorej chcę się skupić.

Zależy mi na wiedzy na temat pamięci/ koncentracji, kiedy te zdolności mogą powrócić. Tak jak pisałem wcześniej mocno się rozczarowałem gdy po 4 miesiącach niepalenia nie widziałem żadnej róznicy w tej materii. Gdbym wiedział, że muszę poczekać rok, dwa byłoby mi łatwiej - przyjąłbym jakąś strategię powrotu do normalności. Świadomość, że musze się z tą dysfunkcją pomęczyć okreśłony czas dużo by mi dała. Podobnie jak odpowiedź, że np. uszkodziłeś mózg i musisz z tym żyć. Wówczas założyłbym, że nic nie mam już na to wpływu i po prostu żyłbym dalej próbując wprowadzić jakieś stałe rozwiązania pomagające w życiu. Nie denerwowałbym się też tak bardzo w momencie gdy czegoś zapomniałem.

Paweł100 - 11-04-2014

Myśle że powinieneś temat pamięci poruszyć z psychiatrą najlepiej takim który pracuje w ośrodku uzależnień.Jeśli chodzi o prace z terapeutą to dobry pomysł :)
Trzymam kciuki żeby pamięć szybko wróciła.
Pozdro

newlife - 14-04-2014

Tak jak pisał Paweł+na bank ci to przejdzie bo każdy to miał przez pierwsze miesiące abstynencji więc nic się nie bój bo trzeba przez to wszystko przejść i będzie git zobaczysz ;D
Kolega - 25-04-2014

Cannone, powrot do normalnej pracy mozgu to naprawde loteria.
Znam wiele przypadków, gdzie koledzy "odzyskiwali" normalne stany po 2-3 miesiacach, a jeden kolega dopiero po roku nagle poczuł róznice i powiedzial "łoo teraz wiem czemu nie warto palic" poważnie.
Musisz uzbroić sie w cierpliwośc i co najwazniejsze nie nakrecać sie na to.
Nakrecanie sie, przeżywanie, myślenie o tym, czytanie w necie na ten temat na jakis pseudonaukowych forach/stronach to są czynniki stresogenne które utrudnią Ci osiągniecie stanu którego oczekujesz. Chillout !!
Postaraj sie teraz cieszyć z tego, że jestes czysty. Zajmij się swoją passą, zrealizuj te cele które jak paliłeś nie mogłeś albo nie realizowałeś w 100%. Zadbaj też o zdrową diete. W szczegolnosci magnez, on naprawde pomaga i co najwazniejsze sport. Reszta naprawde sama przyjdzie nawet nie bedziesz wiedział kiedy :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group