Bezchmurnie - odrealnienie
karambit - 25-06-2014 Temat postu: odrealnienie Siema, zapalilem sobie 13 czerwca z kolegami (byl to moj moze 5 raz), pierwszy raz mnie to tak chwycilo. 10 minut bylo okej ale pozniej zaczely sie lekki, myslalem ze to sen i ze to nie minie. Po 2 godzinach mi przeszlo i trwalo odrealnienie przez jakies 2 godziny. Nastepne dni bylo spoko ale rowny tydzien od jarania faza znowu wrocila. Po prostu mialem jakies lekki i nne rzeczy ale mi przeszlo. Sobota minela troche lepiej ale nadal bylo zle. niedziela juz byla okej chociaz czasem odrealnienie tak samo wtorek i sroda. Biore magnez i on mi pomaga. Teraz mam odrealnienie, ale coraz czesciej wydaje mi sie ze bedize lepiej, bo z dnia na dzien jest lepiej. I mam pytanie czy to moze jeszcze powrocic? W sensie ta mocna faza i jak mam sie do niej nastawic. Licze na pomoc.
I jak myslicie kiedy mi to przejdzie do konca. A i np jak ogladam telewizje czy cos to czasami na chwile wylaczam sie ze swiata, ogladam tv z mama i czasami zapominam ze ona tu jest, widze tylko telewzije. Ogolnie mam niedowage, przejdzie mi to?
karambit - 30-06-2014
Dzisiaj jakby trochę wróciła ta faza to może być temu że thc powoli wychodzi z mojego ciała i tak to na mnie działa? Odpowie ktoś?
miodzio - 30-06-2014 Temat postu: flash - poczytaj moze temat o badtripie: http://www.intus.ehost.pl...pic.php?t=11839
- na forum jest gdzies na pewno o flash backu - poczytaj, moze cos rozajasni
- wyglada, ze maz psychike wrazliwa na komplikacje ponarkotykowe, moze nie warto dalej ryzykowac?
karambit - 02-07-2014
Już nie mam zamiaru palić, odciąłem się od tamtego towarzystwa :). Dzisiaj było już nawet okej, czasami odrealnienie wraca i myśli o tym, mam pytanie takie coś może wrócić? Bo każdy pisze, że to sobie wkrecamy. Ale jeśli w moim ciele nie będzie już thc to czy może to wrócić czy nie? :)
siekmi11 - 06-07-2014
Bądź dobrej myśli, rób to co kochasz. Mi np. pomaga sport, gdy gram w piłkę zapominam o wszystkim i jestem w 7 niebie. Bierz witaminy. Powiem Ci że miałem bardzo podobnie jak Ty Przyjacielu. Tez miałem dziwne lęki, bałem się iść sam do szkoły a przyznam się że mam dosyć daleko. To wszystko minie. Mnie to trzymało około miesiąca, a teraz z każdym dniem czuję, że wszystko zaczyna wracać do starej, kochanej rzeczywistości. Chyba nigdy nie doceniałem życia tak jak teraz. Pozdrawiam
karambit - 08-07-2014
siekmi11 moglbys napisac na gg 32755728?
karambit - 09-07-2014
nie daję rady czasami wymiękam, raz jest dobrze a raz źle..
karambit - 01-08-2014
Chłopaki, iagle to mam. Teraz,mam,jakies dziwne mysli,co,to jest swiat,,czemu moge myslec, co ja tu robie.,pomocy
GR - 02-08-2014
Oczywiscie ze Ci przejdzie.
Takie stany moga czasem powracac i wtedy najwazniejsze jest Twoje podejscie.
Masz do wyboru:
a) zaczniesz sie znowu nakrecac i walczyc z emocjami ( wiecej stresu)
b) zaakceptujesz to jako cos co wczesniej czy pozniej sie skonczy a co za tym idzie bedziesz skupial sie na zyciu dookola Ciebie a nie na tym co czujesz ( uspokojenie, poddanie sie )
Ten stan ( derealizacja ) to nic innego jak obrona twojego mozgu przed nadmierna dawka stresu. Nasza glowa sie wtedy zawiesza, odcina i czujemy sie jakby nierealnie.
Twoj progres i czas regeneracji zalezy w duzej mierze od tego czy bedziesz akceptowal czy tez z tym walczyl.
Pozdrawiam i zycze pogody ducha!
karambit - 04-08-2014
GR Ty tak miales? Moglibysmy popisac o tym na gg albo cos?
karambit - 13-08-2014
Wypowie się ktoś jeszcze? Teraz czuje jakbym się załamał na amen.
karambit - 19-02-2015
Cześć wszystkim, minęło już dość trochę czasu i to jest nadal. Co robić?
miodzio - 19-02-2015 Temat postu: co robic Wg mnie w takiej syt. dobra opcja to konsultacja z psychiatra. Najlepiej takim z poradni uzaleznien, zeby mial doswiadczenie w komplikacjach ponarkotykowych. Wiesz gdzie szukac takiej placowki? Jak nie to podaj miejscowosc (tu lub na priva), podpowiem co jest w okolicy.
karambit - 22-02-2015
wysłałem wiadomość na priv
|
|
|