To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - Dyscyplina mysli :)

logista - 27-01-2010
Temat postu: Dyscyplina mysli :)
Witam! Na imie mam Michal i wszystkich serdecznie pozdrawiam, sam nie pale juz tydzien (a troche sie smolilo) i nie zamierzam do tego wracac:) sledze prawie wszystkie watki ale nie spotakalem sie z zadna technika na poprawe koncentracji(byc moze nie uwazalem) Sam stosuje treningi mentalne,wprowadzam sie wstan Alfa,duzo spaceruje i slucham pozytywnej muzyki(polecam ksiazke ,,Psychocybernetyka"- mysle ze wielu osobom moze pomoc. W rzucaniu trawki najpiekniejszy chyba jest powrot do samoswiadomosci, ,,wiem ze tu jestem i co mam dzis zrobic'' ale do pelnej kontroli nad wlasnym umyslem jeszcze mi troszke brakuje, stad moje pytanie-macie jakies niezawodne techniki aby utrzymywac swoje mysli w scislej dyscyplinie i coraz lepiej sie koncentrowac?

Pozdrawiam wszystkich i zycze duzo sil na kazdy dzien :)

miodzio - 08-02-2010
Temat postu: koncentracja
Witaj Michale. Jakichs cudownych recept na przyspieszenie poprawy brak. Pomaga ogolna higiena zycia, czyli dbanie o regularny sen (nocny), posliki, roznowage miedzy aktywnoscia i wypoczynkiem, unikanie toksyn itd. - zdrowy tryb zycia usprawnia metabolizm. Jednak przede wszystkim droga do poprawy to cierpliwe czekanie i oczywiscie nie sieganie wiecej po narkotyk. Pomalutku, ale poprawa zwykle nastepuje z tygodnia na tydzien. Ciekaw jestem, czy juz to czujesz, ze jest lepiej niz na starcie?
Powodzenia!

logista - 19-08-2010

Witam dzis mija trzeci tydzien mojej abstynencji. Moze to nie jest duzo, ale ciesze sie ze znalazlem w sobie sile aby z tym raz na zawsze skonczyc.(palilem jakies 2,5 roku -ostatnie 1,5 dzien w dzien) W moje slady poszedl kumpel, ktory tez odstawil ziolo no i jeden rasta ktory bardzo ograniczyl. Musze wam powiedziec ze widze same pozytywne aspekty tej zmiany, opuscilo mnie to chore otepienie, nie mam cisnienia, ucze sie na nowo entuzjazmu- ale najwazniejsze aby z optymizmem patrzec w przyszlosc. Wraca pewnosc siebie, znowu zaczynam planowac swoja przyszlosc i zyc marzeniami- w sferze racjonalnej a nie tak jak wczesniej w domyslach tuz po zjaraniu blanta a jeszcze przed zamuleniem ktore chwile potem mnie dopadalo. Mysle ze kwestja finansowa jest na samym koncu ale nalezy podkreslic ze duuuuzo kasy zosatje w kieszeni :) Pewnie wiele osob pomysli sobie jakie to jest trudne, ja tak nie potrafie- ale tu chodzi o moc, przemyslcie sobie wszystko- ile mozecie stracic, jak wielu bliskich wam ludzi oklamujecie, jak cierpi na tym wasze zdrowie- umysl ktory jaet tak wazny- mozna by wymieniac i wymieniac, a opowiedziec sie za ziolem nie potrafie, znalesc jakis sensowny argument, moze kiedys jak jeszcze bylem gowniarzem i traktowalem to zupelnie inaczejm ale to bylo zludne.Podziekowani dla Miodzia za to forum, duzo tu rzeczy czytalem, gdzies to we mnie zostawalo az w koncu cala sila i energia musiala znalesc swoje ujscie :) Zycze wszystkim powodzenia, zycia macie jedno - nie zmarnujcie tego :)
miodzio - 19-08-2010
Temat postu: :)))
jesli forum sluzy i pomaga - to cala przyjemnosc po mojej stronie :D
3maj sie Michale!!!

anonim - 12-10-2010

"Pewnie wiele osob pomysli sobie jakie to jest trudne, ja tak nie potrafie- ale tu chodzi o moc, przemyslcie sobie wszystko- ile mozecie stracic, jak wielu bliskich wam ludzi oklamujecie, jak cierpi na tym wasze zdrowie"


I tutaj sie z Toba zgodze w 100% - przez palenie mam to samo oklamuje czasem bezczelnie ludzi, robie sie agresywny jak 13-latek itp itd a w podswiadomosci to szkoda mi tych ludzi :(

dales sobie rade to gratuluje i nie pal ;)

anonim - 12-10-2010

a jeszcze dodam ludzie "coponiektorzy" widac jak mi chca pomoc a ja nie potrafie nic z siebie okazac :(
logista - 15-10-2010

Panowie i Panie korzysci z rzucenia sa niesamowite to tak jak bysmy pracowali na zasmieconym kompie, a tu nagle format i nowy system :) Upadkami za bardzo sie nie przejmujcie a raczej wyciagajcie z nich nauke. W pewnym momencie wstret bedzie na tyle silny ze kolejny buch bedzie konczyl sie ogromnymi wyrzutami sumienia i tak az do absolutnej abstynencji. No i istotna sprawa, w momencie kiedy pokusa bierze góre, zrobcie sobie projekcje mysli o tych wszystkich skutkach palenia,na kazdego z nas inne argumenty wywieraja wiekszy wplyw.

http://wiersze.doktorzy.pl/marquez.htm - cos do glebokiej refleksji. :)

Powodzenia i wytrwalosci bracia i siostry !!! :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group