Bezchmurnie - Trudniejsze niż MYŚLAŁEM!!
testeros - 07-01-2008 Temat postu: Trudniejsze niż MYŚLAŁEM!! Witam Wszystkich.
Mam 21 lat i pale jakies 6 lat .Jestem uzależniony od jakis 3 .Na początku było to tylko dla przyjemnosci , ale niestety z czasem stworzył sie to sposób na życie.Miałem już dużo prób odstawienia zioła , ale każda kończyła sie tak samo.....3 dni i znowu JOINT....:/
Nie wiem jak mam żucic to "GÓWNO",naprawde.
Wszyscy koledzy przestali palić , a ja niestety nie potrafie.
Poprostu jak nie zapale to dla mnie nic nie jest ciekawe,a wszystko w koło jest szare i DO DUPY.
Powinienem pójśc na odwyk ?
Czekam na odpowiedź od wszystkich którzy przeszli już ten problem.
PS:Jedno co można powiedzieć napewno :NAJLEPIEJ NIE ZACZYNAĆ PALIĆ!!
Test1Onee....!!
benio - 09-01-2008
dla ścisłości jeśli, palisz 6 lat to uzależniony jesteś od hmm od 5,5 :] i to musisz sobie uświadomić na wstępie :) tylko nie łap dołków od tej wiadomości, są fa forum lidzie z 10 letnim stażem i więcej a palić przestali :) ok do sedna:
1 MOTYWACJA i POSTANOWIENIE kolejność obojętna :)
2 pożegnaj kolesi i koleżanki od blanta, CAŁKOWICIE, zero kontaktów
3 pozytywne myślenie, dla przykładu "palenie nic mi nie daje" "palenie jest mi nie potrzebne" "życie bez zioła jest lepsze"
4 na dołki i stany tzw podkurwienia ziołowe tabletki uspokajające. UWAGA nie stosować dłużej niż trzy tygodnie
5 NIE NAKRĘCAJ SIĘ jak poczujesz ochotę na jaranie, czyli tak zwane "qrwa muszę zajarać bo nie wytrzymam"
6 twój czas musi być wypełniony od momentu przebudzenia się do położenia się spąć, nie można siedzieć bezczynnie bo wtedy przychodzi najgorsza ochota, piłka, kosz, siłownia, gotowanie, modelarstwo, praca, bieganie, spacery z panna (lub chłopakiem :] ) szkoła, nauka i co ci jeszcze do głowy przyjdzie aby tylko nie było wolnego. U mnie działa to do tego stopnia że ograniczyłem valeriane z 15 tabletek pierwszego dnia do 3 - 5 obecnie (nie palę 9 dzień, )
Co cię czeka : nadpobudliwość na zmianę z amotywacją, wzmożone pocenie się, doły, dziury i shizy wszelkiego rodzaju. Tu cię pociesze mija wszystko, po jakim czasie to już zależy od indywidualnych predyspozycji palacza. Ja dziś czuje się świetnie ale wczoraj to była tragedia, żeby nie pewny koleżka to nie wiem czy bym ci dziś odpisywał, myślałem że nie ogarne, ale przyjaciel mnie nie zawiódł. Jak będziesz miał MEGA ciśnienie to wal odrazu do kogoś kto nie pali i siedż z nim aż ci przejdzie.
Ostatnia Porada: Napisz do "guru" Miodzia :)) (tu szacuneczek) poda ci adresy poradni i grup wsparcia w twoim rejonie zarówno tych za fri jaki i słono płatnych, przyda ci się gdyby moje porady nie poskutkowały oraz KONIECZNIE przeczytaj to forum od dechy do dechy.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Lelula - 09-01-2008
brawo Benek!
Testeros, trzymaj się!
|
|
|