Bezchmurnie - Koniec - terapia?
indi - 20-04-2008 Temat postu: Koniec - terapia? Witam
Palę mj od 4 lat, w tym 2 lata dzień w dzień z niewielkimi przerwami. Postanowiłem, że zrywam z nałogiem(nie pierwszy raz).Chciałbym od razu skorzystać z terapii, tylko nie wiem gdzie się zgłosić, zadzwonić. Może ktoś z Was wie jak wygląda taka terapia czyli jak często są spotkania itp.? Czy to coś kosztuje? Jaki rodzaj terapii jest lepszy grupowy czy indywidualny?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
MLODY - 21-04-2008
MOJE GRATULACJE:-) ZA PODJECIE BAAARDZO MADREJ DEZYZJI:-)))
MYSLE SOBIE ZE JESLI PROBAWALES JAK MOWISZ NIE RAZ ODBIC OD DRAGOW, TO DAJE CI KONKRETNY DOWOD NA TO ZE MASZ OKROTNY PROBLEM:-( NA TWOIM MIEJSCU, POSZUKALBYM PORADNI I DOWIEDZIAL SIE GDZIE I W JAKI SPOSOB MOGLBYS OTRZYMAC POMOC, NIE WIEM CZY DOBRZE ROZUMIEM, INTERESUJE CIE TERAPIA DOCHODZACA? JESLI CHODZI O KASE TO MOZESZ BYC RACZEJ SPOKOJNY, TO NIE KOSZTUJE W SENSIE (PIENIAZKI), MOIM ZDANIEM TAKA POMOC JEST BEZCENNA, NIE DA RADY JEJ SPIENIEZYC:-)W MOIM PRZYPADKU NIE BYLO LEPSZEGO ROZWIAZANIA, JAK OSRODEK ZAMKNIETY:-) JESTEM TRZEZWY OK.4 LAT I WIEM ZE TAKA TERAPIA NAPEWNO BY CI NIE ZASZKODZILA:-) PO TROCHU OPISALEM JAK SIE TAM ZYCIE TOCZY I NIE TYLKO:-) ZAGLADNIJ NA O TERAPII!!! JESLI MIALBYS KONKRETNE ZAPYTANIE TO WAL SMIALO:-)
NO I BANKOWO WYCHACZY CIE MIODZIO:-),CIERPLIWOSCI, A ON MOZE CI UDZIELIC KONKRETOW I GDZIE, CO I JAK:-)
ZYCZE CI WYTRFALOSCI, SILY I WIARY I TRZYMAM KCIUKI. KAZDY MOZE ZACZAC NA CZYSTO:-)))
WARTO
SIEMA INDI:-)
XXL - 21-04-2008
witaj indi...
ja akurat mieszkam w niemczech i moge tobie tylko powiedziec jak tam to wyglada ale wydaje mi sie ze w polsce jest podobnie....
jezeli nie wiesz co masz z soba zrobic to idz najlepiej do psychologa, psycholog napewno bedzie znal i widzial gdzie sie masz zglosic on ma te wszystkie adresy do tych kliniki co pomagajom uzaleznionym ludzim te cale terapie...
mnie wlasnie psycholog wyslal do szpitala co ogulnie tam leczyli chorych psychicznie i uzaleznionych.. moja terapia trwala pul roku tam tez w takiej klinice sie nie nudzisz bo masz zajecia cos jak normalana praca tylko nie cale osiem godzin jak, som tam ruzne terapie i rozmowy zbiorowe i nie... ale jak wyszlem z takiego osierodka po pul roku to znowu zaczelem cipac bo mialem starych koleguw i trudno siedziec z kims takim razem co cipa w twoim otoczeniu...dopiero jak poszlem drugi raz na jeden caly rok znowu do kliniki to dopiero po roku muzg zaczol mi poprawnie dzialac i jestem teraz od 3 lat czysty.....
miodzio - 22-04-2008 Temat postu: terapia Indi - podaj miejscowosc gdzie zyjesz (tu albo na priva), poszukam namiarow na konkretna poradnie w Twojej okolicy. Powodzenia w walce o Siebie!!!
arleta - 06-05-2008
Ja chodzę na terapię grupową od dwóch lat, pół roku dwa dni w tygoniu, teraz jeden dzień w tyg. Dodatkowo indywidualne spotkania z terapeutą w zależności od potrzeb.
Powodzenia.
|
|
|