To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - ja

Uczesiezycia - 19-03-2010
Temat postu: ja
Czesc,

Pisze, bo potrzebuje wsparcia, znaczy, milo mi bedzie jesli ktos cos napisze, szczegolnie ci, ktorzy juz maja wiekszy staz w zyciu w trzezwosci.

Krotko o sobie i moim problemie: Mam 25 lat, palilem marihuane od pierwszej klasy liceum, czyli prawie 10 lat. Odkad zaczalem, palilem prawie codziennie, ostatnie 3 lata to juz w ilosciach hurtowych, znaczy sie skrety zastepowaly mi papierosy, palilem okolo 5-10 dziennie.
Rzucilem studia. Pracowalem tu i tam. Teraz utrzymuje sie juz samodzielnie grajac w pokera w internecie. Nie narzekam na brak pieniedzy.
Od okolo roku poznalem wspaniala dziewczyne, a raczej zblizylem sie do niej i tak jakby to dalo mi nadzieje na moje zycie.
Postanowilem zerwac z nalogiem. Bylem nawet w poradni na spotkaniach grupowych, wtedy niepalilem okolo 3 miesiace -- moja najdluzsza przerwa -- ale przerwalem bo nie widzialem zeby mi to cos dawalo, wydawalo mi sie ze tylko przez te spotkania mysle o nalogu. Jednak wrocilem do palenia, ktore juz wydawalo mi sie tak nudne i beznadziejne ze nawet mi sie nie chcialo i palilem nieregularnie, ale jesli to bardzo bardzo duzo, na poczatku tego roku palilem tez "dopalacze".
Rok 2008 tez moge zaliczyc jako rok wodki, wieczorami mialem takiego dola, ze wypijalem setke, dwie "na dobranoc". Problem alkoholu uwazam jednak za rozwiazany, ani go nie lubie ani tez go nie pilem chyba wcale w tym roku, no moze raz, ale przyznaje, ze bardzo niekulturalnie i do padniecia.
Nienawidze tego zycia i nienawidzilem juz go od kilku lat.

Trzy tygodnie temu powiedzialem sobie KONIEC. Odstawilem papierosy, marihuane, dopalacze, alkohol. Nie jest mi latwo, mysle o tym prawie caly czas. Jestem epizodycznie nerwowy.
Najbardziej dokucza mi sciskoszczek, nie wiem czy to nie kwestia zebow, planuje isc do dentysty.
I skurcze w prawej nodze - potworne, nie do wytrzymania, meczace cala dobe, ogolnie czuje troche jakbym mial prawa strone ciala lekko sparalizowana, boli mnie ramie plecy miednica biodro kolano stopa, mgla przed prawym okiem, sciski w rece w okolicy malego palca u reki i nogi...ufff jak to pisze ciarki mnie przechodza.
Moze tyle na razie, czy ktos mial podobne skurcze miesni?

Czuje sie tez bardzo zagubiony uczuciowo, psychicznie, intelektualnie, towarzysko, oprocz mojej dziewczyny wszyscy mi najblizsi sa jaraczami codziennymi. Zerwalem z nimi kontakty, unikam ich, az boje sie ze mnie odwiedza albo ich spotkam na ulicy.

3 tygodnie to jednak bardzo duzo i nie chce zaprzepascic szansy, podkreslam, jestem od 3 tygodni 100% trzezwy, bez nawet papierosa.

pozdrawiam. prosze napiszcie cos:-)

Trololo Man - 19-03-2010

Nooo kurcze nieźle zaszalałeś ;) 3 tygodnie to już zajebisty start w nowe lepsze życie! Ja dopiero 5 dzień :( i tak mnie jakoś dziś skręca, chętnie bym chociaż tego papieroska zajarał... z drugiej strony jak sobie pomyślę jak to gówno śmierdzi to mnie odrzuca. Czemu człowiek jest taki głupi? Nie każdy oczywiście :D
AmneziaHaze - 20-03-2010

dobra, nie chce mi sie tego czytac w calosci. mam 25 lat, paliłem ponad 5 lat, w tym 3 lata hurtowo, w pokera nie wierzę, bo miałem kiedyś dużo i nagle wszystko straciłem, wiem że można, ale lepiej mieć pracę na boku. nie palę około roku, nie stękam, nie jest łatwo, ale jest łatwiej niż było wcześniej, tylko dobijają czasami zawistni ludzie, czasami niekumaci znajomi, najlepiej o tym nie myśleć, no i najważniejsze - dziewczyna może być motywacją i odwrotnie, wiesz zależy jak trafisz i na kogo. pozdrawiam, zycie w trzeźwości jest po prostu nudne, jeżeli umiesz żyć w nudzie to zniesiesz wszystko.
damianoski - 21-03-2010

Siema ja nie pale juz od ok 5 stycznia no to nieldugo bedzie 3 miesiace, pierwsze 3tygdonie do 1 miecha mialem czesto doly psychiczne, brakowalo mi stano po mj, jednak dostalem zatrzyku energii, mysle ze twoj stan bole itp moga byc spowodowane tym ze organizm sie odtruwa, usuwa ten caly shit ktory naladowales tam przez 10 lat. THC ma silna tendencje do kumpulowania sie w organizmie, pelne oczyszczenie trwa nawet 90 dni ! ostawiles poza tym szlugi i wodke , organizm tez sie oczyszcza z ej chemi, dlatego mzoesz miec rozne bole, zle samopoczucia itp. mialem to samo, minelo w 2 miesiacu.
psuyak - 26-03-2010

Uczesiezycia - z czatu dowiedziałam się, że jesteś z Krakowa. Strasznie potrzebuję porozmawiać z kimś kto zna ten problem. Mój chłopak jara nałogowo. Opisałam to w wątku /piszę to i płaczę/. Chcę mu pomóc ale nie wiem jak się do tego zabrać. Też mieszkam w Krakowie. Czy mógłbyś się odezwać do mnie na maila? (psujczak@yahoo.com)
suzi84 - 01-04-2010

psuyak

moim zdaniem powinnaś udac się do poradni uzależnień ... tak otrzymasz fachową pomoc przede wszystkim dla samej siebie



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group