To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - niewiem

maly - 07-05-2009

dasz sobie rade z tym chlopie, sam napisales ze wyszedles z " dlugiego i sporego ciagu ". jak widac odbilo sie to bardzo negatywnie na twojej psychice ale skutki uboczne MJ znane sa z tego ze po jakims (abstynencji oczywiscie) mijaja. I jednych to trwa krocej, u innych dluzej. Nie przejmuj sie bedzie gites!
EdgarDOŚĆ - 07-05-2009

No pewnie że dasz radę, jak nie ty to kto?;)

Po pierwsze: bez paniki;)
Pozwolę sobie zaczerpnąć z Sokoła(WWO)

.."Powiedz czy porównujesz się z innymi
Jeśli tak wtedy możesz stać się zgorzkniały albo próżny
Bo każdy różny
Zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie
Nikt taki sam
Ciesz się że masz plan i ciesz się osiągnięciem
W pracę włóż serce
Jakakolwiek skromna będzie to trwała wartość
Na otaczające ją koleje losu zmienne"

.."Lecz nie dręcz się wyobraźni tworami
Wiele obaw rodzi się gdy jesteśmy sami albo znużeni
Dyscyplinę się ceni"

Słowem - nie pisz czarnych scenariuszy. Koncentrację którą wkładasz w myśli o tym jak wydaję Ci się że jest źle, włóż w refleksje nad tym czego potrzebujesz aby to zmienić.
Nie raz jeszcze w czasie swojej abstynencji bedziesz miał gorsze czy lepsze chwile. Skup się na myśleniu i dążeniu do tych lepszych.

Mózg jest jak mięsień - można go zwyczajnie ćwiczyć. Czytanie, nauka, zapamiętywanie, szczególnie matematyka tzn. rachunki(liczenie w pamięci i wogóle) - wszystko to powoduje że z czasem o wiele sprawniej nam się myśli.

Nie trać spokoju ducha, bo choć droga trudna, jej cel wart zachodu. Pamiętaj o tym.

.."Człowieku wśród zgiełku i pośpiechu spokojnie idź
Pamiętaj jaki pokój może w ciszy być
Tak dalece jak możliwe siebie się nie wyrzekaj nie"

Zawsze i wszędzie bedę wychwalać trening autogenny. Poszukaj w necie.
I tyle.

Nie łam się. Damy radę.

brave - 07-05-2009

DESIDERATA



Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece, jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.



Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Jeśli porównujesz się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie. Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami.



Wykonuj z sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech Ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.



Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.



Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla Ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie.



Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy Ci to jest dla Ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki, jaki być powinien.



Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są Twoje pragnienia: w zgiełku ulicznym, w zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą.



Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy. TRZYMAJCIE SIE TRZEZWO

Przemek - 07-05-2009
Temat postu: HEj Gal anonim :)
Kolego nie masz co sie lamac , jak inni powyzej ci napisali ze ci minie ten stan to tak bedzie uwiez, przepaliles nieco sie ale od 3mc nie buchasz i tylko dlatego zauwazyles ze jest zle i czeba cos z tym zrobic proponuje ruch i jeszcze raz ruch i nie z kazdym sie dogadasz bo kazdy ma inny sytem reprezentacji swiata i nie do kazdego sie dopasujesz ale na bank znajdziesz kogs z kim spokojnie bez pospiechu pogadasz , a jak masz w glowie lamanie to zmien plan i zastap go czyms milym zakotowicz w sobie mile chwile ktorych w zyciu napewno miales wiele a nie mysl ze cos z toba nie tak bo sie sam dobijasz to tylko twoj umysl pesymitycznie buduje taki obraz a tak naprawde masz sile chocby z faktu ze 3 mc nie jarasz i sie staraasz ze piszesz te posty i robisz trudne mozolne- lecz kroki do przodu wiec nie wstydz sie nie łam sie nastaw sie pozytywnie znajdz zajecie jakie polubisz i powoli wyjedzisz z hibernacji i stagnacji, tego ci zycze i 3ymaj sie i pamietaj zrobiles juz WIELKIE POSTEPY badz cierpliwy i nie daj sie ciemnosci idz w kierunku swiatla a sie wszytko ulozy Pozdrawiam i do dziela :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group