beata1969 - 10-03-2011 Temat postu: Uzależnienie Witam mój syn jest uzalezniony i ma 17 lat w lipcu skończy 18 .. Od pół roku dzieje sie z nim źle a mianowicie zaczynał od marihuany a teraz zażywa amfetamie praktycznie codziennie ... Ucieka z domu on na kilka dni i wraca do domu jak by nigdy nic ale naćpany aż strach spojrzeć .. Robi on długi narazie ok 4 tys... Sprzedaje już własne ubrania żeby tylko mieć .. Prosze o pomoc ... Chciałam umieścić go w zakładzie W Toruniu w Czerniewicach co o nim sądzicie czy to mu pomoże ? Nie wiem co zrobić nie wiem jak postępować prosze o pomoc .. Poradźcie mi jakieś inne placówki które mogą mu pomóc myśle o zakładzie zamkniętym zdala od kolegów .. Syn jest z Torunia . Jak sami myślicie lepiej wysłać go na drugi koniec polski ? zdala od domu ? poradźcie cos prosze .. Z góry dziękuje .. smutna mama - 11-03-2011 Witaj Dolkadnie wiem co przezywasz,wspolczuje ci z calego serca. Najgorsze jest to , ze nie mozesz nic zrobic ty jako matka jestes bezsilna. Mozna oczywiscie walczyc ,ale jak??? Teraz on nie jest soba,nie mysli racjonalnie,nie wie co robi,jesli jest w ciagu i nie przestanie ,a napewno sam nie przestanie bo nie da rady to moze skonczyc sie to szpitalem psychiatrycznym.Wiem ze to straszne co pisze,ale tak jest. On sam musi zrozumiec co sie z nim dzieje,i sam musi chciec isc do osrodka. Na sile nic nie zdzialasz. Moj syn juz prawie miesiac jest w osrodku zamknietym,ale na poczatku nie bylo latwo,Przez ostatnie miesiace bylo dokladnie to samo co u ciebie.wyplata szla na amfe,dodatkowo dlugi,paranoja....strach wspominac.Poczytaj sobie jesli chcesz moj post.. Twoj syn jest jeszcze niepelnoletni i nie wiem,moze mozesz go umiescic w osrodku na sile,ale powtarzam nie wiem tego. Na dzien dzisiejszy musisz znalesc szybko w twoim miescie osrodek interwncji kryzysowej, lub osrodek zwalczania narkomanii i tam szukac pomocy.tam sa terapeuci ,psycholodzy. Oni ci pomoga,wytlumacza jak masz postepowac. Napewno jednak musisz byc silna i konsekwentna w swoim dzialaniu. OSOBIE UZALEZNIONEJ MUSI ZOSTAC ODCIETY KONFORT BRANIA.TO SA ZELAZNE ZASADY I MUSISZ SIE ICH TRZYMAC. Zycze ci wytrwalosci . Ratuj syna!!!!!!!!!!! Acha zapomnialam dodac,ze moj Tomek jest na drugim koncu Polski w osrodku lucyna kobeissi - 18-03-2011 Temat postu: u mnie to samo Moj syn tez w lipcu skonczy 18 lat, jest uzalezniony od 14 roku zycia. Dlugo by pisac gdzie byl i co robilismy zeby go wyrwac z tego nalogu, glownie marihuana, ale probowal wszystkiego. Obecnie przebywa na leczeniu w szpitalu w Lubiazu. To jedyny w Polsce oddzial leczenia uzaleznien dla mlodziezy, na ktory kieruje sie sadownie, a wiec bez zgody uzaleznionego ,na wniosek rodzicow lub instytucji. Czesto to jedyny sposob aby ich powstrzymac przed samozaglada. W twoim przypadku jest juz troche za pozno, bo za 3 miesiace syn skonczy 18 lat i nic juz nie bedzie mozna zrobic,gdy osiagnie pelnoletnosc, ale mozna probowac, bo sady czasami szybko wydaja decyzje w takich sprawach. Jesli bedziesz potrzebowala dodatkowych informacji to sluze pomoca. Nie trac ducha. |
||||||
