To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - Obłuda

Dymecky - 10-07-2009
Temat postu: Obłuda
Nie macie takiego wrażenia że gdy palicie juz któryś ten raz w waszym życiu nagle uświadamia wam ktoś że wcale jest wam to nie potrzebne ( jak moja dziewczyna ) oczywiśćie zignorowalem ja wtedy wogole jej nie sluchalem wrocilem do domu i zapalilem i dalej bylo tak przez jakis czas. Po kilku latach palenia sam zauwazylem jak bardzo sie zmienilem, stalem sie mniej komunikatywny bylo spowodowane moim zdaniem uzaleznieniem psychicznym juz wtedy tyle ze nie bylem tego swiadomy. Tematy rozmow z ludzmi zawężyły się bardzo mianowicie imprezy ziolo wszystkie te rzeczy od ktorych mozna miec jazde. Chodz w zyciu palilem tylko marihuane nie sklonilo mnie to do siegniecia nigdy po nic mocniejszego dlatego tym sie tlumaczylem ze nie jestem glupi ze marihuane moge palic bo jest malo szkodliwa a ja nie chcialem sobie szczkodzic przez co mialem dystans do twardszych narkotykow. Potem zaczely pojawiac sie problemy z psychika 1 rok studiow oblałem bo nie bylem wstanie sie uczyc, zauwazylem brak koncentracji, zanik zainteresowań ( nie mialem zadnej pasji dzieki ktorej czas bym spedzal milo i przyjemnie, wszystko obracalo sie wokol ziolka. Z dziewczyna mimo tego spotykalem sie codziennie, niejednokrotnie na fazie, probowalem ja oszukiwac ze nie pale ale ona od razu potrafila rozpoznac czy palilem czy nie po moim zachowaniu. W koncu zerwała ze mną po 2,5 roku zwiążku i wtedy wyszla na zewnatrz psychika. Pylem u progu zalamania obiecywalem jej ze nigdy juz nie zapale, dala mi szanse ale ja zmarnowalem poniewaz nie przestalem tak naprawde palica o ona o tym dobrze wiedziala. Dlatego nie moglem sobie tego darowac i postanowilem rzucic ten syf. Ciezko bylo na poczatku ale jesli dasz z siebie 100 procent musi sie udac. Podstanowilem wwtedy nigdy wiecej! Nie jest mi to potrzebne, nie jestem slaby. W towarzystwie zaczalem odmawiac palenia jedynie piwko albo wodeczka. Narazie jest bardzo dobrze znalazlem porozumienie z dziewczyna ktora byla w stanie zaufac mi ponownie i dla mojego szacunku dla niej nie moglbym znow zapalic. Czuje sie swietnie ostatnio. Teraz wiem ze nie przez przypadek marihuana nazywa jest narkotykiem. straszne gowno odradzam wszystkim
ssd - 12-07-2009

to co przezyłes to nic w porownaniu z tym najgorszym co moze Cie czekac po ziole


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group