To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - co zrobić, jak już nie daje się rady ??

lukasz - 18-12-2009

odnoszę takie wrażenie, że ostatnio ktoś spamuje nasze forum, bo widać czasem całą stronę niezaakceptowanych tematów, które nie doczekują się akceptacji. tematów dodanych w odstępach paru minut. ostatnio czytałem na forum hyperreala o naszym forum, że wypowiedzi są tu fabrykowane. możliwe, że część z tych ludzi, którzy mają takie podejście, już za parę lat przekona się na własnej skórze (mózgu), co wspaniała baczka może zrobić z człowiekiem. szkoda, bo to często bardzo inteligentni ludzie, tylko po prostu się mylą. szkoda młodych pełnych potencjału ludzi po prostu.
rcornell - 18-12-2009

Ale po kiego grzyba ktos mialby fabrykowac wypowiedzi? Przeciez kazdy kto tu przychodzi rozpoznaje omawiane tematy jako wcale nieobce, a nawet odnajduje sie w podobnej sytuacji. W zyciu bym tak nie pomyslal, ale w sumie, czego to ludzie nie wymysla... BTW: analizujac nazwe hyper-real mozna sie spodziewac, ze to bardziej hyper niz real.
A co do spammera to ja zaobserwowalem dzisiaj ten natlok nowych tematow, ale to chyba jakis bug serwera, czy nie? Tak czy owak, tak samo: po co spamowac to forum? Przeciez wiadomo, ze jest moderowane. Poza tym my - rozstajacy sie z nalogiem w zaden sposob nie szkodzimy tym, ktorzy nie mysla sie z nim rozstawac. Chyba ze via dział "Mądra bliskość"... Czasem odnoszę wrażenie, że ramię marihuany jest dłuższe i sięga znacznie dalej niż można sobie to wyobrazić.

wssk - 18-12-2009

Łukasz widzę, że chcesz bardzo sobie poradzić bez leków, ale musisz mi obiecać że wyznaczysz jakiś termin po którym spróbujesz pomóc sobie lekami, myśle, że odstawienie leków pod okiem lekarza (oczywiscie poprzedzone jego wskazówkami co do dawkowania itd. , itp.) nie musi być w cale katorgą, wiem ze Benzodiazepiny są silnie uzależniające, jednak ich kuracja nie trwa długo, natomiast neuroleptyki nie są uzależniające, choć może oczywiście powstać uzależnienie psychiczne typ jak odstawie to mi się pogorszy i boje się odstawić, dlatego nie można polegać na lekach to ma tylko nas wspomóc, kiedyś wyczytałem takie zdanie, żeby nie bać się (tam była mowa akurat o psychotropach nie jestem pewien czy neuroleptyki są do tego zaliczane? wg. wikii tak ale jak jest naprawdę to nie wiem) tych wspomnianych psychotropów bo to co psychotrop zepsół może wyleczyć tylko inny psychotrop, i nie chodzi tu już o silną wole ale o chemie mózgu, bo nie ma co ukrywać dość długo się trułeś róznymi specyfikami, jednak nie wszystko stracone. Wkurza mnie gadanie o psychotropach i ogólnie lekach wpyłwająćych na psychike jako "złych" a ludzi "pscycholami" a tak naprawdę trawa i inne mocniejsze rzeczy są dużo mocniejszymi psychotropami i dużo szkodliwszymi.

także łukasz wyznacz jakąś date i trzymaj się tego o to Cię proszę :)

zavex - 18-12-2009

do Łukasza.

człowieku! nie baw sie antydepresantami, to sie bierze
czasem po pol roku i wiecej, ja je biore 8 lat bo cierpie na depresje.

bierz regularnie antydepresanty!
one stabilizuja nastroj, to srodki bezpieczne i nieuzalezniajace,
typowa kuracja antydepresantem (SSRI) trwa przecietnie 6 miesiecy,
czasem i dluzej i trzeba dorzucic cos jeszcze.

typowa terapia w leczeniu zab. psychicznych:

- konsultacje z psychiatra
- psychoterapia (indywidualna z psychologiem)
- leczenie farmakologiczne (antydepresanty, benzodiazepiny, neuroleptyki)
- wsparcie bliskich, przyjaciol i rodziny
- relaksacja i unikanie stresu

zavex - 18-12-2009

dodam jeszcze jedno, nagłe odstawienie antydeprsantow lub zbyt szybkie (bez kontroli lekarza) jest niebezpieczne - wystepuja bardzo nieprzyjemne efekty (trwajace 2-5 dni) a potem i tak trzeba powrocic do brania tych lekow... dopiero po dlugim czasie odstawia je sie powoli (zmniejszajac dawke przez nawet 2 tygodnie).
wssk - 19-12-2009

moje odstawianie anty d. trwa juz 12 dni, jeszcze tydz przedemna to tak btw.
killer - 20-12-2009

Odnośnie spamowania to też odnosze takie wrażenie, już kilka razy widziałem taką sytuacje ale na szczęście miodzio stoi na straży także nie ma się o co martwić;) Napisz Łukasz lepiej co u Ciebie? Ja to na lekach się nie znam, faszeruje się tylko cały czas lecytyną, kwasy omega-3 i magnezem. Ale w przyszłym tygodniu mam wizyte u psychiatry także może się dowiem czegoś nowego bo mam problem z urojeniami. Są dni kiedy ich nie ma wogóle a są takie że nie moge nic zrobić tak mnie męczą. Aha ostatnio zakupiłem tabletki uspokajające , biore przed snem i jakoś zasypiam. Następnego dnia dzięki temu mam dobre samopoczucie przynajmniej bo znowu jak się nie wyśpie to staje się psychicznym wrakiem człowieka. Mi pomagają. Czasem chyba warto się wspomóc.
miodzio - 20-12-2009
Temat postu: spam
tak dla wyjasnienia: spam zwykle to masowka wysylana przez automaty - glownie reklamy wiagry i innych "lekow" - staram sie szybko usuwac, by forum nie bylo magazynem smieci - ale pewnie prez Swieta sie nazbiera znowu :/
lukasz - 22-12-2009

dzięki za Wasze posty ! przez ostatnie dni brałem antydepresanty (resztkę, która mi została). cały czas biję się z myślami, czy je brać i jeszcze nie podjąłem decyzji. ale skłaniam się ku myśli, by poradzić sobie bez nich. no bo chciałbym nauczyć mój mózg do życia bez chemii. z drugiej strony większość specjalistów zaleca ich branie w ciężkiej depresji. także sam już nie wiem. ciągle mam myśli samobójcze i ciągle jest źle, może z nowym rokiem się zmobilizuję do walki i do aktywności. nie wiem, jak to będzie, bo nie jestem zbyt rzetelny w swoich postanowieniach i ciągle zmieniam zdanie, hehe.
a Wam życzę wesołych świąt i nowego roku bez dragów ! a miodziowi, by utrzymywał nadal to forum.

wssk - 22-12-2009

łukasz pamiętaj, że leków nie będzisz brał całe życie, ja nadal przy swoim :)
wesołych, nie myśl, że już tu nie zaglądam jako że nie pisze na swoim temacie za bardzo;p, zdrowia zdrowia !

killer - 22-12-2009

Łukasz nie jestem lekarzem ale moje zdanie jest takie że w takich ciężkich chwilach powinieneś się wspomóc lekami żeby przetrwać jakoś ten najcięższy okres. Ja od 3 dni mam takie ciężkie urojenia że rozsadza mi głowe i nie moge funkcjonować normalnie. A na święta chciałbym życzyć wam wszystkim wesołych i pogodnych świąt a przede wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia;)
lukasz - 22-12-2009

rozumiem panowie i szanuję Wasze zdanie.

w każdym razie zdrowia, zgadzam się, zdrowia psychicznego przede wszystkim !

rcornell - 23-12-2009

Wesolych, snieznych, rodzinnych swiat i obfitujacej w niespodzianki imprezy sylwestrowej zycze wszystkim forumowiczom!
Ten temat nazywa sie "co zrobić, jak już nie daje się rady ?? ". I ja wlasnie mam ten problem teraz. Zlamalem sie pare dni temu, znowu rutyna sie wgryza. Mimo, ze wykasowalem kontakty z telefonu, znalazlem sposoby na odzyskanie ich. Za duzo wspolnych znajomych. Za malo motywacji z zewnatrz... Sam juz nie wiem. W kazdym razie, czy moge sie dowiedziec czegos o jakiejs terapii grupowej w Poznaniu? Wiem, ze to nie ten temat, ale tak przy okazji... Jest ciezko, znowu jestem w letargu, nie moge sie wyrwac, musze zapalic... Co zrobic?
Reggie

killer - 28-12-2009

Jak tam Łukasz u Ciebie?
zavex - 28-12-2009

wlasnie, jak tam Łukasz ?

ja 11 dzien jestem czysty...
od 2 dni czuje sie wyraźnie lepiej, napięcie i lęki zmniejszyły się o 80%.
ale teraz depresja i ogólne zmęczenie zaczęło mną dominować.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group