To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzależnienia - Forum -
internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich

Bezchmurnie - Lek,strach,ataki paniki

sodan - 29-04-2011

U mnie tez wszytko w pozadku tylko ze czesto czuje sie senny i kreci mi sie w glowie najczesciej rano i okolo poludnia pozatym jest ok mysle ze za jakis czas bedzie jeszcze lepiej i juz o wszytkim zapomnimy chodz i tak mam poltpora roku wyciete z zyciorysu przez (niegrozna) trawke stalem sie jej przeciwnikiem wszytkich na okolo umoralniam ze to zle i nie dobre wiadomo z jakim skutkiem ale bynajmniej sam siebie podbudowywuje tym co robie. Generalnie podoba mi sie zycie bez tego gowna tak jak bez alkoholu i papierosow odtawilem wszytko i narazie sie trzymam 10 godz pracy dziennie a potem wedkowanie nie daje mi nawet na chwile pomyslec o dragach.
madame* - 29-04-2011

Cieszę sie, że u Ciebie wszystko ok.Naprawdę fajnie się czyta takie budujące wypowiedzi. Mnie trochę męczy odrealnienie jeszcze, zawroty głowy też trochę. Ale to duża poprawa,duża różnica od tego co było na samym początku. Teraz jak czuję,że zaraz ma mi odwalać (wiadomo o czym mówię) to chwila wyciszenia i zapominam,że coś miało miejsce. Napewno jeszcze troche czasu upłynie zanim wszystko będzie jak było, ale to i tak dużo teraz :)
Ja pracuję 8h i te 8h nie pozwalaja mi myślec o tym,skupiam się na pracy. Wieczorem kładę się zmęczona i wreszcie jest tak jak być powinno,że nie mam czasu kiedy myslec o tym.
Podobnie jak ty Sodan,w koło wszystkich umoralniam.Umoralniłam do tego stopnia, że zerwąłam z chłopakiem jak wcześniej pisałam, postawiłam mu warunek.Nie pójdzie sie leczyć to do siebie nie wrócimy.Zobaczymy czy coś zrobi w tym kierunku

Pozdrawiam :)

suzi84 - 29-04-2011

Sodan warto myślec o odpoczynku
Nie przemęczaj się w pracy a napewno znajdz czas na odpoczynek, bo przemęczenie może wywolac głod

spinecki - 15-06-2011

Wszystkim polecam ostry wysilem fizyczny. Basen,rower,silownia czy bieganie. Sily wracaja i fizyczne i psychiczne.
sodan - 17-06-2011

Ja tak wlasnie robie ide na silownie do tego cwiczenia fizyczne czuje ze wszytko wraca do rownowagi.pooooooooooooooooooowoli ale wraca.Teraz wiem ze nie warto bylo brac gowna!!!...
Radeek16 - 17-06-2011

Siema, pamietacie mnie?;) po 3 mies wrociulem z osrodka w toruniu jako innny czlowiek,polecam ten osrodek, wszystko wrocilo do tego co mnialem zanim zaczelem brac czyli fajne zycie,co tam u was;)?
madame* - 17-06-2011

U mnie wszystko ok, wszystko się już reguluje. Tylko no nie ma się czym chwalic, niestety po dawnym związku została mi pamiątka, jestem w ciąży.. No ale powoli się układa, lęki nie wracaja , nic sobie już nie wkręcam, pracuję, często spędzam aktywnie czas, rower, basen.

Sodan i masz rację ja też nigdy więcej po to nie sięgne! pozdrawiam wszystkich

madame* - 17-06-2011

Radek i gratuluje naprawde!! Jestem pod wrażeniem. Opowiadaj co tam w twoim związku?
sodan - 18-06-2011

Widze moi drodzy ze wszytko idzie w dobra strone!:) I bardzo sie ciesze. Madame u ciebie to juz wgl diametralnie sie zycie zmieni z bobasem:) Mam nadzieje ze bedziesz szczesliwa tego ci zycze z calego serca!. Tylko namow chlopaka na odwyk.Chyba ze juz nie ma problemu??? Ale pewnie sie myle
madame* - 18-06-2011

Ojj życie mi się na pewno odmieni , to fakt. Oczywiście to nie najlepszy moment na takie zmiany, ale oczywiście nie planowałam, a nie mogłabym zrobić inaczej jak je po prostu urodzić.

Ojciec dziecka nadal bierze. Oczywiście cieszy się , że będzie ojcem, ale problemu nie widzi. Ja już postawiłam ultimatum, idzie sie leczyć,albo do Nas się nie zbliża, nie wiem jak to zadziała, narazie sie nie odzywa.

Nie zalezy mi na nim. Może zniknąć z mojego życia raz na zawsze,wystarczająco w nim już namieszał.

madame* - 28-09-2011

Witam Wszystkich.

Odzywam się po pewnym czasie by powiedzieć, że wszystko ok, lęki odeszły w niepamięć, oczywiście czasem mam jeszcze jakieś myśli, ale wychodzę na prostą, że tak powiem :)

Jak sobie przypomne to co było w styczniu, czy w lutym był to najgrszy okres w moim życiu, cieszę się bardzo, że w tym okresie nie zrobiłam czegoś głupiego, bo tak jak zapewniano mnie tutaj na forum , ten stan miał minąć i już prawie minął.

Wstręt i niechęć do ludzi mających styczność z narkotykami pozostała i pewnie pozostanie już do końca.

Sodan jeśli czytasz tego posta to się odezwij :) Co tam słychac? Jak się czujesz?

naru - 28-09-2011

aha czyli jest nadzieja , z tego co rouzmiem(przeczytałem cały temat) , ty nie byłas uzalezniona tylko THC ci zle wpłyneło na psychike tak ? , bo ja mam tak samo tylko troche łagodniej niz ty , ale tez męczy i zyje z tym 2 i pół miesiąca . moze tez z tego wyjde , jak chcesz to przeczytaj moj temat "co sie ze mna dzieje"
madame* - 29-09-2011

Oczywiście, że minie :) Nie palę od stycznia. Czasem mnie nachodzą głupie myśli, coś do mnie nie dociera, nie potrafię czegoś pojąć, ale tak ogólnie to jest ok. Wiem ,zę gdybym mogła cofnąć czas tego epizodu by pewnie w moim życiu nie było, ale trudno, stało się, jest i trzeba z tym walczyć.

Najważniejsze to pozytywne nastawienie. Trzymam kciuki :)

Radeek16 - 08-01-2012
Temat postu: powrot do tamtych stanow..;(
siema,znow nie wiem jak zaczac,kto czytal temat to wie ze bylem w osrodku od marca do poczatku czerwca bo sobie nie dawalem rady ze stanami po ziele,po 2 miechach jak wyszedlem znow zaczalem jarac,myslalem ze nic mi nie bedzie zaczelo sie w nowej szkole raz zapalilem drugi i od wrzesnia do sylwestra praktycznie codziennie,nic mi nie bylo wiec myslalem ze tyle osob pali i nic im nie jest to mi juz pewnie tez nic,pomylilem sie... pewnego dnia zaczelem sobie wkrecac ze koledzy w szkole z ktorymi jaram chca mnie bic itp...myslalem ze mi przejdzie ,ale bylo gorzej,zaczelem sie wszystkim przejmowac i sie pograZAC,MIALEM EGZAMIN NA prawko motor zdalem a samochodu nie, tez mnie pograza mysl ze nie dam rady itp.znow zawiodlem mame,,,nie chcialem jej mowic ze znow pale,ale poprostu widac po mnie ze znow cos jest nie tak i powiedzialem.Ostatnie 3 dni nie jaralem ,lecz wczoraj zadzwonil kolega i zajaralem myslalem ze mi przejdzie to wszystko,lecz dzis jest gorzej nakrecam sie tym ze zaczynam znow mniec to co niecaly rok temu.nic mnie nie cieszy,stracilem cel w zyciu,to co teraz pisze jest chaotyczne,ale nie mam z kim pogadac nawet o tym,nie wiem czy wszystko napisalem co chcialem,masakra jednym slowem
sodan - 14-01-2012

Siema To zes lipe jednym slowem odwalil ja nie pale juz ponad rok idzie 13 miesiac teraz/Kumple przestali mnie juz czestowac nawet. Poprostu wiedza ze nie zapale.Wez sie w garsc chlopaku.Zobacz co zrobiles musisz zaczynac wszystko od nowa.Nie daj zeby zadzilo toba jaies zielone gowno
3maj sie pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group