Bezchmurnie - Zaburzenia lękowe / psychoza
Marek11 - 22-05-2018
Fenix jak jestes tak gleboko w to wpakowany to musisz isc do osrodka i na terapie, dadza ci psychiatre i terapeute, pojdziesz na grupe jakas psychoedukacyjna, albo pobyt dzienny tak jak ja ide teraz od piatku, na 8 tygodni od 7:30-14 wypisuja l4, ale jak ty prowadzisz firme no to misisz z czegos zyc wiadomo, ja tez dwojka dzieci a jakbym sie cofnal do wieku nastoletniego, powoli z tego wychodze, ty tez masz jeszcze na pewno szanse mlody facet jestes, jakies stany lekowe przechodziles? Bo ja to do sklepu nie moglem nawet wejsc bo juz mialem strach, a jezeli chodzi o alkohol to tez od poczatku mowili mi ze moge miec problem bo pilem piwka do palenia, no i mieli racje bo ostatni miesiac popadlem w cug podpijania mimo ze mi nie wolno, ale powiedzialem dosc bo wazniejsza dla mnie rodzina i wlasne zdrowie, dlatego ide na ten pobyt dzienny i niech sie dziene co chce, odpoczne od pracy psychicznie bo glownie z nia mam problem, w pracy caly czas udawanie normalnego a czuje sie jak swir czasami, analizuje zwykle rozmowy, niewiem co i jak sie mam odezwac, w efekcie wogole malo mowie, a bylem zawsze pewny siebie towarzyski a teraz wszystko na odwrot, ale walcze z tym, lęki troche mi ustapily, powiedz mi czy o tych lękach czy miales/masz jakies problemy z nimi a jak tak to jakie?
No i wogole jak ty firme dajesz rade prowadzic przeciez to skomplikowane i wogole trzeba byc komunikatywnym ogarniac, ja na dzien dzisiejszy nie dalbym rady zwykla praca mnie jeszcze przerasta, i musze ja zmienic bo pracuje od 3 w nocy i lekarz tez mi mowi ze te godziny pracy komplikuja leczenie, a ja mam poprostu blokade nie jestem gotowy jeszcze na nowe wyzwania obowiazki, boje sie tego ze nie dam rady ze stresu wpadne w panike itp
Pozdrawiam i zachecam jednak do rzucenia!
|
|
|