Uzależnienia - Forum - internetowe grupy wsparcia dla zmagających się z nałogiem i ich bliskich
Bezchmurnie - My story ;)
Bryan - 25-11-2011 @suzi84 Dokładnie...micholas - 25-11-2011 Warto jednak podjąć wyzwanie. Gdy zacząłem walkę, najpierw myślałem: czego oczekuję/co mi da abstynecnja? Teraz oprócz docenienia tych rzeczy (bo jednak one są) w momentach ciśnienia (które jest póki co niższe) zadaję sobie pytanie: czego oczekuję po zapaleniu marihuany? Ja osobiście wtedy sobie uświadamiam, że po prostu niewiele skorzystam na tym, nawet chwilowo. Wtedy choć na chwilę to nie staję się nieustającą walką, w wyniku której stopniowo traci się siły. To jest przynajmniej mój sposób, jak narazie skuteczny.