No bo ja nie mowie o tym samym :) ty piszesz co ci dalo ziolo i co przez nie tracisz,a ja to zrobilem troche inaczej przeczytaj dokladnie.
Najpierw jakie cierpienie.Pozniej jaka przyjemnosc JEŚLI PRZESTANIESZ PALIC.A nastepnie znowu jakie cierpienie bedziesz mial przez palenie w przyszlosci.
I mozesz lekko przesadzic-no moze nie przesadzic ale wziac pod uwage te najgorsze scenariusze :)
Wczesniej probowalem zrobic tak jak ty i nie zatrybilo. Teraz zrobilem tym sposobem i jak narazie wszystko dziala i niemam zamiaru zapalic. Ostatnio widzialem spalonego kumpla na miescie-byl spizgany jak swinia he he i jak spojrzalem na jego ryj to az sobie pomyslalem (o kurwaa jak ja bym niechcial byc teraz spizgany) Ten sposob wlasnie praktykuje w dokonaniu innej zmianie i tez poki co sie sprawdza :)
Pozdro.
Siemano,zleciał 18 dzien :) Wczoraj mi sie troszczke zateskonilo za blancikiem,ale to bylo chwilowe uczucie i zaraz o tym zapomnialem.Ogolnie git,tylko problemy ze snem mnie wkurwiaja do tego mam na brzuchu jakies czerwone plamy (taka wysuszona skóra jakby)
ale niewiem czy to od detoksu.
Pozdro.
no ludzie, od detoxu czerwone plamy na brzuchu
a szukałeś serio przyczyn?
bo jak wpisac w gógle czerwone plamy to jest od co czytać więc przyczynę można znaleźć
ale Ty chyba szukasz wymówek
bo jak mogą być plamy od detoksu?
"wątroba ma za mało thc żeby pracować normalnie i stąd te plamy"
albo rozwiązanie problemu: zacznij jarać to wtedy plamy na brzuchu przetaną być problemem, będziesz miał inne, lepsze problemy bardziej jasne...
sory za sarkazm
a problemy ze snem?
kawe pijesz?
sport uprawiasz?
kładziesz się regularnie?
jak zmartwienia?
Kawe ograniczylem od kad nie pale,wczesniej pilem codziennie.Sport 5 razy w tygodniu kick-boxing i od poniedzialku znowu dochodzi silowania (po przerwie) a od czego te plamy to niewiem. Zawsze mialem drobne problemy ze snem od 1,5roku od kad rzucila mnie dziewczyna,ale nie tak duze jak teraz.Dzisiaj teraz jestem lekko wstawiony wiec zapewne zasne normalnie.Do tego od jakis 2-3 dni teskni mi sie za blancikiem :/ ale wytrzymam.
A jezeli chodzi o zmartwienia to powiem jeszcze ze staram sie nie pisac wszystkiego,ale teraz sobie mysle ze klopoty ze snem moga byc spowodowane nie samym paleniem tylko wlasnie tymi zmartwieniami,przez to ze wczesniej palilem i caly czas probowalem to wszystko ukrywac w sobie. Ale to moze nie do konca prawda.
Siema wszystkim :) Wczoraj zapalilem, po jakis 26dniach o ile sie nie myle.Jedziemy od poczatku,jestem tez pozytywnie zaskoczony poniewaz myslalem o paleniu jakis tydzien a gdy wczoraj zapalilem to sobie pomyslalem-Co w tym fajnego? Przeciez nie czuje sie tak fajnie... Wczesniej pisalem ze mialem jakies krzywe bomby ale to inna sprawa bo wczoraj mialem ''normalna'' faze i mi sie nie podobalo o.O Teraz napewno wytrwam dluzej bo wczesniej bylem przekonany ze po jakims czasie do tego wroce a teraz niemam po co :)
No i dzisiaj od poczatku 1 dzień :) Podrawiam.
Powiem jeszcze ze po tym ostatnim paleniu sie troche zmienilo.Wczesniej caly czas gdzies bieglem,caly czas sie o cos martwilem ze niedam rady itp... A teraz luzik :) Skupilem sie na szkole,trenowaniu i trzymaniu domu w porzadku. Rano szkola,pozniej siedze w chacie slucham muzyki,siedze na kompie,ucze sie,sprzatam.Pozniej trening, jakis film i spanie :)
No...próbowanie zasnac ale to minie.
Taki life mi odpowiada :))
Troche mnie nie bedzie na forum trzymajcie sie !
Pardooo ale ja dzisiaj z tad wypierdalam. :)
Gratulacje ! mi sie nie udało jeszcze tylu wytrwać... tydzien zajarałem bucha potem znowu tydzien i buch... troche sie odmuliłem ale straszna presja jest ;/ najważniejsze, że przez ponad miesiąc nie wydałem grosza na to gówno i jaram minimalnie w porównaniu do tego co było! 3mam kciuki za Ciebie !
Ultra wisisz mi piwo :) U mnie to juz będzie 43 dni jak nie pale:) Lecz po tym co mnie dotknęło jeszcze nie jest tak jak było kiedys. Prawie codziennie zastanawiam sie czy jest lepiej i codziennie przejdzie mi jakas mysl przez głowe czy to zycie jest prawdziwe czy tylko fikcja. Trwa to nie długo ale mam tak ze czasami sie zastanowiam po co zyje człowiek. Po co cos robic. Po co sie cieszyc. Czy ja wogole istnieje czy ktos mna steruje. To jest troche straszne. Takie myslenie dołuje. Kiedys mi takie cos by przez głowe nie przeszło. A teraz zachowuje sie tak jak bym był małym dzidziusiem i poznawał wszytko od nowa. Dziwia mnie banalne rzeczy. Jak niema dobrej pogody czyli pada labo jest mglisto lub ponuro to mój humor jest jak czarna studnia w ktorej nic nie ma. A kiedy znowusz jest słonecznie to całkiem zmienia sie mój swiatopoglad i humor sie znacznie poprawia. Nie wiem czy to zielsko jakiejs depresji nie wywołało:(
mordeczko to sa objawy odstawienia, dlugi okres musi minac zebys byl taki jak kiedys, nie cale 2 miesiace szczescia Ci nie dadza, ja po roku nie palenia, mam czasami wachania na strojow ale widze ze wszystko idzie do przodu, powoli bo powoli ale idzie i Tobie tez bedzie o ile noga Ci sie nie podwinie, bo jak zapalisz to tylko przez chwile bedziesz mial jakas faze ale zaraz po tym dopadnie Cie dol ze znow padles na kolana, wiec pomysl o tym zanim siegniesz po bucha :) p.s ja tez mialem takie loty jak i Ty ze nie wiem w jakim swiecie zyje co jest prawda itp ale to bardzo powoli mija, zajmij sie rzeczami ktore Ci pomoga w zyciu, sport,milosc,wiara, jakies zwykle czynnosci, byle nie myslec o tym syfie
who i am tylko ze mi sie tak stało po zapeleniu. Zapaliłem i na drugi dzien bania nie zeszła. wystraszyłem sie bo nie czułem sie w realnym swiecie tylko tak jaby za mgła jak bym był dalej upalony. To nie stało mi sie po miesiacu odstawienia tylo po zapaleniu. Chodz powiem ze po tygodniu ustapiło. Ale po 2 tygodniach miałem jakis zawrot głowy i znow wszytko wrociło.
Mija 20dni. Gonso trzymam kciuki!Do tego mam od niedawna objawy podobne do tych co ty masz.Lęki,objawy depresji,rozkminy czy jestem ''normalny'' ,uczucie jakbym ''śnił''
I zazwyczaj lapie mnie dopiero poznym popoludniem,a w dzien jestem odmulony i wszystko jest ''niby'' Okej.Najgorsze to jest chyba myslenie ze jestem niemormalny.Moglbym to solidnie rozpisac ale niemam jakos ochoty ;/ Niemam zadnych mysli ze chce palic.
Kibicuje ci zeby ci szybko przeszlo poniewaz to jest ''kurewskie'' uczucie i ciezko je nawet opisac.
5.! Mordo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach