[rafal23]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Nazywam się Rafał i mam 24 lata :)
Na forum trafiłem przypadkiem i zacząłem czytać różne wpisy które mnie zaciekawiły.
Chciałbym napisać mianowicie coś o sobie.
Przez ponad rok czasu paliłem trawkę. Zacząłem się trzymać z osobami które lubią sobie przypalić. Doszło do tego, że i ja zacząłem choć zawsze byłem przeciwnikiem różnych środków odurzających i zawsze starałem się 3mać od tego z daleka.
Jak zacząłem to paliłem praktycznie codziennie choć przychodziły takie dni w które nie paliłem, ale po jakimś czasie znowu to robiłem ponieważ zaczął podobać mi się ten stan. Ostatnio przyszedł taki moment kiedy w mojej głowie zaczęło dziać się coś dziwnego. W gronie znajomych z którymi paliłem, a zarazem z którymi się trzymałem zaczynałem czuć się dziwnie... Że jestem gorszy od nich, coraz mniej się odzywałem do nich. Zamykałem się w sobie. Mogli się nawet ze mnie wyśmiewać, a ja i tak bym nic z tym nie zrobił.
Na myśl o mojej przyszłości robiło mi się niedobrze. Miałem myślenie, że niczego w życiu nie osiągnę. Miałem myśli samobójcze. Trudno było mi zapamiętać najprostsze rzeczy. Czułem się jakby mi cały obraz bujał się. Nie miałem humoru. Do wszystkiego podchodziłem pesymistycznie. Stałem się zazdrosny. Paliłem ostatni raz 16.03 dziś mamy 25.03 tak więc nie palę już 9 dzień. Chciałbym być taki jak byłem kiedyś. Nie wiem czy mój mózg wróci do takiego stanu jak z przed palenia :(

Bardzo proszę o pomoc z waszej strony. I chciałbym wiedzieć czy jeszcze kiedykolwiek będę taki jak byłem kiedyś.

Pozdrawiam

[rafal23]

Dodam jeszcze, że chcę z tym skończyć. Będę silny i nie zapalę już.

[Driver21]

Taki jak kiedys, nie bedziesz nigdy, bo kazdego dnia stajemy sie inni, mamy coraz to wiecej doswiadczen i kazdego dnia dojrzewamy ;)

Napewno Twoj organizm oczysci sie z THC, ale to wymaga czasu, zaangazowania i oczywiscie niepalenia. Mimo juz prawie roku niepalenia, wciaz odczuwam skutki, czesto dosc mocne. To chyba indywidualna sprawa. Napewno z czasem pozbedziesz sie przygnebiajacych mysli, niepotrzebnych nerwow i emocji. Wszystko w Twoich rekach. Powodzenia