Uzależnienia - Forum - Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
po prostu koniec
Autor Wiadomość
mastik
(:

Wysłany: 16-04-2016    [Cytuj]

jak się czegoś nie potrafi pokonać to chociaż próbuje się to obśmiać...

obecnie jestem zdołowany, jak to na abstynencji bywa...
czuję jednak dużą motywację to zaprzestania
przykre jest to że historia zatacza koło
i tak się kręci 6 lat jak tu piszę...
 
 
mastik
(:

Wysłany: 23-06-2016    [Cytuj]

siema właśnie kontynuuje ciąg który skończę na dniach ale był długi bo kupiłem dyche i juz sie kończy pomału... od lipca koniec. PRZYSIĘGAM
 
 
Sarnaa3
walcz a wygrasz:-)

Wysłany: 24-06-2016    [Cytuj]

I po raz kolejny przysięgasz i po raz kolejny będę się za ciebie modlić ,pozdrawiam i wierze w Ciebie
 
 
Lamont Coleman

Wysłany: 01-07-2016    [Cytuj]

Koleżko, śledzę Twoje posty od pierwszego wpisu. Przeraża mnie to, że od pierwszego posta do teraz minęło w cholerę lat, a Ty nadal tkwisz w tym bagnie. Mógłbyś trzeźwym okiem spojrzeć na swoje dotychczasowe próby i w pigułce przekazać dlaczego nadal jest jak jest? Dlaczego Ci nie wyszło? Też jestem długoletnim palaczem i chciałbym wiedzieć jakich błędów nie popełniać.
 
 
mastik
(:

Wysłany: 12-07-2016    [Cytuj]

jakbym znał odpowiedź 'dlaczego nie wyszło' to bym już dawno problem rozwiązał.
a może nie, może to się wymyka intelektowi.

to wygląda tak -
1. ciąg,
2. przesyt, (z domieszką opamiętania)
3. abstynencja,
4. głód
5. zakup i powrót do pkt 1.

błędem zawsze w abstynencji jest jedna myśl - "a może kupie piątkę?" (tak wiem że postanawiałem hurtem nie kupować ale to nigdy mi się nie udało... - w stanie zakupów takie decyzje olewam)
po tej myśli jest koniec - włącza się głód i drąży...

to już pisałem... tyle razy... może innymi słowami.

oczywiście w pkt 4, 5 i 1 wcale nie uważam, że jestem w bagnie, albo może i uważam, ale nie oceniam tego negatywnie.

ostatni miesiąc to zupełna olewka i ćwiczeń i edukacji i wszystkiego...
teraz powrót do 3...
 
 
mastik
(:

Wysłany: 04-08-2016    [Cytuj]

obecnie ustawiłem tak swoją strategię do eliminacji nałogu:
- jestem sportowcem (amatorem ale jednak), sportowiec nie chleje ani nie ćpa
to już powinno wystarczyć :)
(są sportowcy którzy piją lub nawet palą ale ich jest znacznie mniej, abstynentów wśród nich jest więcej)

- przekonałem się że jak zachce mi się palić to znowu zacznę błędne koło, i cały cykl - szkoda mi na to czasu.

- sport już teraz zajął naprawdę ważne miejsce w moim życiu - być może ktoś powie że zamieniłem jedno uzależnienie na drugie - no i co z tego? mi to pasuje.
 
 
Zakrza

Wysłany: 10-08-2016    [Cytuj]

I dobrze Mastik ! Tak trzymaj jak tez odstawiłem po 15 latach. Problemy ze zdrowiem plus ciągle wyrzuty sumienia po co Mi to. Na razie spoko jadę na czysto zająłem sie praca i rodzina i to Mi pasuje. Pozdrawiam.
 
 
Richie
Czas Vendetty

Wysłany: 17-08-2016    [Cytuj]

Uzależnienia są różne i sie różnią od siebie. Jednego mogą tobie zazdrościć, tzn sport, a przez drugie patrzą na ciebie z obrzydzeniem :) Wytrwałości, i silnego charakteru, jak Tobie tak i sobie życzę.
 
 
mastik
(:

Wysłany: 21-08-2016    [Cytuj]

czy mam głody?
czasem pojawiają się impulsy...
ale teraz mam inną strategię na to.

bo to ja jestem ich źródłem. więc to ja kontroluję czy one są czy nie.
wcześniej się nimi zadręczałem, teraz wiem że muszę wykrzesać w sobie dyscyplinę by zająć się czymś innym, zająć się swoim życiem by je polepszać. Tak, lekarstwem na to jest samodyscyplina, i rozwiązywanie swoich problemów emocjonalnych i innych.

co mną jeszcze kieruje? ano dostałem impuls od siebie, że jestem biedny, albo że taki stanę się za kilka lat... jeśli się nie zmienię... bo nałogowiec jest ograniczony tylko to tego czy się nawalić czy nie... i stoi z miejscu, nic więcej go nie kręci...
 
 
mastik
(:

Wysłany: 29-08-2016    [Cytuj]

może ktoś mi wytłumaczy dlaczego jak się tu czymś pochwalę to zaraz mi się stan pogarsza?

tak miałem przez parę dni... emocjonalnie katastrofa... głody i nerwy, pech i td...
ocknąłem sie po weekendzie
pomogła lektura książek psychologicznych o terapiach... i odcięcie od otoczenia...
 
 
jeleń
jeleń

Wysłany: 30-08-2016    [Cytuj]

Strasznie dużo czasu zmarnowałem na motanie się sam ze sobą, jeśli naprawdę chcesz rzucić to rzucisz, choćby skały srały. Osobiście nie interesuje mnie otoczenie, bo sam wiem czego chce, powiem Ci nawet że słabości innych jeszcze bardziej umacniają mnie w swoich przekonaniach. Nie liczę dni, nie mam ciśnień, ochoty a nic w tym stylu, a wiesz dlaczego?
Bo patologiczne palenie zabierało wszystko co najlepsze we mnie, byłem niedojdą która kompromitowała się każdego dnia, teraz strasznie dużo przede mną by w końcu wrócić na właściwe tory. Okresy z paleniem i bez to tak jak z alkoholikiem który wali przez miesiąc dzień i noc by później rok czasu nie pić, a na końcu i tak skończy z ręką w nocniku! Chyba że weźmie się w garść i zawalczy o swoje życie! Miotasz się chłopie tyle czasu, byłem taki sam, ale tego ostatniego razu olałem wszystko i z czasem zapomniałem co to znaczy ciśnienie czy smaki, mam to w dupie i tylko dlatego że w końcu chcę pokazać przede wszystkim sobie że mam jaja i dam rade choćby się waliło i paliło. Najtrudniejsza jest decyzja później leci z górki. Sorry że tak dosadnie ale z Tobą chyba inaczej nie można...
 
 
Marian

Wysłany: 31-08-2016    [Cytuj]

Nie powinienes zakladac tego watku bo nie wnosisz niczego do tego forum, gdybys naprawdę chcial z tym skonczyc to w ciagu kilku miesiecy sie oczyszczasz z thc i po sprawie. 6 lat nie dales rady tzn ze nie masz zamiaru nic z tym robic.
 
 
mastik
(:

Wysłany: 13-10-2016    [Cytuj]

no cóż poradzę na to że kończę 2-3 tygodniowy ciąg z 5gr...?
no tak już mam.
 
 
jeleń
jeleń

Wysłany: 17-10-2016    [Cytuj]

Nie tak już masz, tylko jaranie ma Ciebie...
 
 
mastik
(:

Wysłany: 08-12-2016    [Cytuj]

ciąg ciągoty ale teraz sie ogarnie. oficjalnie czystość od pojutrza
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna