przeczytałem mój temat jeszcze raz od początku.i przypomniało mi sie jak walczyć z różnymi problemami shizami itp..
o tych zwiechach o których mówiłem mam ok co miesiąc ale z każdym miechem jest coraz lepiej...ale jestm zamkniety w sobie i nikomu o tym nie mówie że coś mi jest..wcześniej jak bym miał coś takiego to zdołał bym poruszyć niebo i ziemie zeby to mineło a teraz...
jak zwykle jestem czesto strasznie rozkojarzony ide do kuchni nie wiem po co ale to mija wystarczy sie czymś zająć..tylko moje lenistwo daje mi sie we znaki i popadam w takie błędne koło. jak mam znowu problem z moją banią to robie wszystko żeby to mineło kiedy mija to staram sie żyć normalnie ale po miesiącu to znowu przychodzi i znowu trzeba z tym walczyć..mam tego dość.. w monarze to nie byłem już dawno chyba gdzieś przed wkacjami i zastanawiam sie czy nie jechać na jakąs grupe i chyba to zrobie......
czuje że moje problemy z psychiką sa coraz mniejsze ale co mam robić żeby to nie wracało wogóle???pójść do psychiatry ?niewiem co mam robić?powoli mnie to irytuje bo jak to minie to mam pewność że te stany wrócą.........
o kurwa nie wiem jak to mam wszystko ując.ehh miałem ok 1,5 roku abstynęcji iii nowłaśnie...krótko mówiąc mieszkałem ubabci jakiś czas i bylem zobowiązany{to było rok temu}to dobrego zachowania czyli zero picia jarania itp.i wtedy mi odwaliło...zajaralem zioło raz drugi postanowilem znowu palić bo moje jazdy prawie znikneły.pewniego dnia wróciłem do domu i babka zrobiła mi testy i wyszło...pojechalem na rok do ośrodka niedawno skonczylem leczenie i czuje sie zajebiści,moje jazdy to oczywiste powróciły a teraz jestem czysty fleszcze mam co ok 4 miesiące a nie jak bylo wcześniej co 2 tygodnie.i wszystkim osobom tutaj radze pojechac do ośierodka może nawet do tego co ja.hehe może sie spotkamy.ja nie chciałem tam być ale ten pobyt był mi potrzebny chociaż krótko jaralem w moim życiu ci co czytali moj temat to wiedzą...radze wam ten ośierodek jak uczciwie będziecie sie leczyć lo nie ma opcji żebyście ćpali...to jest ośierodrek babigoszcz.jest on ośierodek hip-hopowy.są tam warsztaty rap-break deanc-grafiti.polecam czekam nakontaże,aha wejdzcie na stronke ośierodka. http://babigoszczmonar.org/polecam.
aha mosze to powiedziec.po terapi niemoge miec kontaktu z ćpunami spotyukam go to mówie mu że nie gadam z nim i tyle ide dalej.jest ciężko prawie żadnych znajomych ale przez ten okres leczenia zrozumiałem że przyjaciół sie nie szuka jak ja to robiłem wcześniej.swoją uwage skupiałem tylko na tym żeby mieć kolegów ale teraz wim że to na tym nie polega.pzd
Przegladalem forum i wpadlem na twoj temat, zaczalem czytac, zdziwiony ze to tak dawno bylo, i jak znalazlem sie na 3ciej stronie :o a tu takie buty , ostatnie kilka postow 2007 potem 2009 :o.
Ladna wtope u babci zaliczyles p 1.5 roku :/ ale na dobre chyba wyszlo co ?
chcialem tobie pogratulowac dobrego wyboru i zyczyc powodzenia L:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach