Najbardziej denerwują mnie takie głupie wspomnienia.
Patrząc na różne przedmioty, odwiedzając różne miejsca przypominają mi się sytuacje z przed 10 lat nawet! Dziwne zjawisko, dlatego, że już dawno pozapominałem o tych wydarzeniach i nie myślałem o nich przez 5 lat! Bywa to na tyle irytujące, że czuje jakbym przeniósł się w czasie i tracił kontakt z teraźniejszością... Niektóre wydarzenia są niezbyt miłe, a niektóre wręcz wesołe. Ogarnia mnie wtedy lęk, bo inaczej wszystko postrzegam. Mam wrażenie, że patrzę na przedmioty tak jak patrzyłem 10 lat temu. Ogarnia mnie to lękiem...
Mam na to pewną teorię. Podświadomie boję się myśleć o końcówce wakacji która źle mi sie kojarzy. Przyszłość też widzę czarno (matura, dorosłe życie, studia), więc umysł broniąc się wraca do przeszłości.
Wkurza to...
Zamiast sie cieszyc to ja się ciągle boje.
Do tego dochodzi jeszcze matura, wejście w dorosłe życie, "utrata" kumpli z klasy.
Może też dlatego mysle czesto o dziecinstwie i wgl.
no to bardzo denerwuje , jak tego nie miałem to miałem denne życie byłem gruby , nie miałem dobrego kontaktu z dziewczynami . no i 3 lipca jak to mnie złapało to przypakowałem , klata sie zrobiła :D 2 miesiące później zaczęły sie dziewczyny do mnie kleić i mam dziewczyne , ale kurde muszą być te wkrętki , jak bym tego nie miał to bym był najbardziej spełniony na świecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach