Witam
Nałogowo codziennie paliłem często caly dzień prawie całe życie .
Przestałem ponad 3 lata temu.
Więc łatwo policzyć.
Większośc nie ma tyle lat co ja paliłem.
I powiem Wam ,że nie miałem problemu z abstynencją ani jej skutkami po odstawieniu.
Myslałem ,że o maryśce wszystko wiem i dziwie się czytając wasze posty aczkolwiek rozumiem.
Jesli Wam przeszkadza palenie to pokazcie ,że macie jaja bo niestety maryśka rozmiękcza umysł.
Pozdrawiam
Kazdy jest inny, na kazdego inaczej dziala, widocznie jestes z tych ktorzy nie odczuwaja roznicy po odrzuceniu palenia, a roznica jest tylko jej nie zauwazasz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach