Witam, jest to moj pierwszy post... Otóż w życiu mialem doczynienia tylko z marihuana bedac osobą pełnoletnia miało to miejsce 5lat temu. Popalałem jakiś czas bawiąc sie bylo wszystko okej i od tamtej pory nie palilem przez 5-6 lat.zajalem sie sportem,zabawa na trzezwo itp..Aż do wakacji 2018 czemu by nie zapalic i nie powspominać dawnych czasów i był to błąd którego bardzo żałuje. Popalilem trzy dni z rzedu wraz w połaczeniu z alkoholem na trzeci dzien w trakcie palenia i picia nie czułem sie najlepiej trawa miała około 20%+ byla zbyt mocna chyba ,p ,lek uczucie oslabienia jadłem i piłem by ten stan sie zakonczył ,po dwóch dniach nie czułem się najlepiej , miałem takie jakby zjazdy coś jakby kac po trawie raz robilo mi sie słabo , podwyższone cisnienie i tetno. Wybrałem sie do lekarza dal mi leki na cisnienie i wzmocnienie oslabienie i cisnienie wróciło do normy po kilku dniach, w momencie gdy unormowalo sie pojawił sie pisk w uszach..wczesniej go nie było, biore tabletki od szumów usznych w ciagu dnia nie jest tak słyszalny zwlaszcza gdy kłade się spać ,troche sie zmniejszył ale mimo to jest w nocy slyszalny od tygodnia .Strasznie to dokucza boje się że przez kilku dniowy wybryk tak mi już pozostanie :( że coś sobie zrobiłem, miał ktoś coś podobnego ? Z pewnoscia nigdy tego już nie tknę i chciałbym.by było jak dawniej pomóżcie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach