Witam mam 23 lata palilem marihuane 6 lat ostatnie 3 codziennie,zdarzalo mi sie tez brac speeda czy pigóly ale dzieki mojej
dziewczynie rzucilem to 2 miesiace temu,bylo bardzo ciezko nie wyobrazalem sobie zycia bez tego ale szczerze 1 tydz jest najtrudniejszy potem jest juz tylko lepiej.Czeka cie bol glowy bezsennosc,realistyczne sny ktore bedziesz pamietac dniami i to ze szczególami,jaskrawe kolory,nerwowosc glupie mysli,spostrzezenia ale nie zalamuj sie trzeba byc twardym to nie jest latwe wiem o tym ,ja zerwalem wszelkie kontakty które by mi przypominaly o narkotykach podstawa to nie myslec o nich nie przypominac sobie jak fajnie bylo na fazie.Dzis czuje sie juz dobrze,
ze stanu odstawienia pozostaly mi tylko drobne leki typu ze dziewczyna mnie zdradzi
i np co z moja przyszloscia itp,czasami tez bezsennosc,chorych dziwnych mysli juz
prawie nie mam,serce ok ale to sie okarze pewnie pózniej, zaczynam juz nawet
przybywac na masie.Daje rade i mysle ze bedzie juz ok problemem sa moje oczy,
wiem ze to zespol odstawienia marihuany,tylko oczy przypominaja mi o tym ze
palilem gdyz oczy bola gdy skupiam na czyms wzrok,lzawia mi czasem pieka,czasem sa zaczerwienione i razi mnie nawet
slonce nawet gdy nie jest ono silne lub gdy jest pochmurnie.Stosuje krople do oczu ale zadko bo wiem ze na dluzsza mete szkodza naszym oczom,
biore tez doppelherz na oczy z luteina i witaminami,ale szczerze to nie pomaga za wiele.Wiem ze przede mna dluga droga jeszcze ale gdy czasem spotykam przypadkiem ziomków i pytaja sie co sie ze mna dzieje ja odpowiadam im ze postanowilem z tym skonczyc ze juz2miechy nie cpam wtedy oni ze smutna mina odp mi ze tez by ale odchodzac usmiechaja sie mowiac 3maj sie oby tak dalej patrzac na mnie jakbym byl nadzieja czt dowodem ze jesli sie chce to mozna i to dodaje mi sil.Powodzenia wszystkim którzy walcza z nalogiem pamietajciee PÓKI WALCZYSZ JESTES ZWYCIEZCA ja sobie ciagle to powtarzam.
sorry że się wtrącam ale z mojego doświadczenia wiem że ten problem z oczami to wcale nie musi być skutek odstawienia , mogę się mylić ale raczej proponował bym ci wizytę u okulisty , to nie boli a lepiej wcześniej czemuś zapobiec niż później mieć z tym problem ...
fajnie, ze sie ogarniasz, wierze ze bedzie u Ciebie coraz lepiej i wszelkie dolegliwosci mina - po 2 miesiacach oczy nie powinny juz dokuczac - tez raczej podejrzewalbym ze doszlo Ci jakies zapalenie spojowek czy cos podobnego - najlepiej, jak skonsultowalbys to z okulista, zbadal wzrok itd. (moze zrobila Ci sie wada wzroku potrzebujesz okularow? wtedy tez oczy sie mecza i lzawia)
tez tak pomyslalem i tydzien temu zapisalem sie do okulisty niestety termin mam na18 maja wiec nieciekawie...gdy odwiedzam rodzicow czzy brata czy tez dziadkow czy kuzynow oni dziwnie na mnie patrza pewnie mysla sobie "on pewnie cpa" nie dziwie sie sam bym tak pomyslal gdyby moj syn mial takie problemy z oczami troche mnie to zalamuje nie potrafie byc soba gdy mam problem z oczami gdy sie rodzina dziwnie patrzy ale musze byc twardy eh 2tyg temu do tego stracilem prace zalamka totalna sam w4scianach ale mysle ze gorzej juz chyba nie moze byc skoro to rzucilem...dzieki za wsparcie
to już bardziej hardcorowe wytłumaczenie problemów z oczami, ale marihuana palona przez dłuższy czas może uszkodzić układ nerwowy i co za tym idzie- również oczy. Mam podobne problemy z oczkami co ty, byłam u okulisty który przepisał jakieś kropelki i polecił wizytę u neurologa....
oja czyli szalu ten okulista to nie zrobil :/ ja krople tez stosuje ale podobno nie mozna je czesto stosowac bo to moze doprowadzic do tzw "suchego oka" co podobno jest gorsze od łzawiacych oczu no i moze pogorszyc nasz wzrok... bounty mozesz napsac nazwe tych kropli? daj znac co nowego po wizycie u neurologa bede wdzieczny
@ bounty Czy mozesz podac jakies dowody/linki na to ze "marihuana palona przez dłuższy czas może uszkodzić układ nerwowy i co za tym idzie- również oczy" ? dzieki z gory pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach