Marihuana szybko uzależnia psychicznie, ale jeśli jeszcze nie doszło do uzależnienia - możesz po prostu podjąć decyzję NIE PALĘ i... nie palić :) W wytrwaniu w takiej dezyzji pomogą Ci poniższe wskazówki. Jeśli jednak decyzja nie wystarcza i nadal sięgasz po zioło - to znaczy, że potrzebujesz pomocy specjalistycznej - takie wsparcie znajdziesz w najbliższej poradni uzależnień (napisz do mnie na jmaciuk@o2.pl to podpowiem adres dobrej placowki w Twojej okolicy). A oto tytułowa garść porad:
1 - unikaj imprez (nawet czysto alkoholowych)
2 - unikaj palących kumpli
3 - unikaj miejsc gdzie paliłeś, sytuacji w których paliłeś itp.
4 - unikaj wszystkiego, co nakręca na palenie: muzyki, której się słuchałeś spalony, lektury z opisami stanów po użyciu zioła, rozmów o marihuanie itp.
5 - przeszukaj wszystkie miejsca, gdzie możesz mieć choć okruch zioła i spłucz w kibelku - wywal szkło i wszelki sprzęt, w którym jarałeś - usuń kontakty do dilerów i kolesi od worka (z notesu, z komóry)
6 - nie zarywaj nocek (regularny sen)
7 - nie przemęczaj się (odpoczynek)
8 - nie dopuszczaj do głodu (regularne jedzenie)
9 - unikaj nudy
10 - planuj czas
11- ruszaj się (sport)
12 - unikaj innych toksyn (fajki, alkohol, kawa do 1 dziennie)
13 - naucz sie robić sobie zdrowe przyjemności (spacer, kąpiel, kino, lektura, rozmowa...)
14 - znajdź kogoś niepalącego, kto Cię będzie wspierał w trudnych chwilach
15 - powiedz o swoim problemie jak największej ilości osób (szczerość i gra w otwarte karty bardzo pomaga - oczywiście chodzi o bliskie relacje, w pracy czy w szkole nie musisz sie chwalić...)
16 - jeśli zaczniesz terapię - słuchaj terapeuty, nawet gdy się z nim nie zgadzasz :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach