Witam wszystkich :) tak jak w temacie chodzi o utworzenie grupy terapeutycznej dla mlodych ludzi z Wrocławia no i ew okolic (jesli dla kogos nie byloby problemu z dojazdem). Pomysł nie jest nowy, bo grupa miala juz ruszyć po tych wakacjach, jednak zabrakło chętnych i w sumie zostałem tylko ja.
Planowana terapia miałaby ruszyc od stycznia nowego roku. Prowadzilby ja miodzio. Na chwile obecna wiem tyle, ze spotkania odbywalyby sie raz w tygodniu, prawdopodobnie w czwartki po poludniu. Ograniczen w sumie nie ma, jednak bedzie to terapia raczej dla ludzi mlodych ok 20 lat. Co do problemu to mysle ze nie bedzie tu ograniczen typu: tylko dla uzaleznionych od zielonego. Z reszta jesli beda chetni to miodzio jako specjalista i glowny organizator udzieli wszystkich informacji itd.
Osobiście sam uczęszczam na terapie indywidualną, raz w tygodniu która prowadzi wlasnie miodzio. Niedługo minie rok odkąd raz w tygodniu chodze na spotkania. Jestem naprawde bardzo zadowolony, bo sam napewno nie zrobilbym takich postepow (choc wiele jest jeszcze do zrobienia). Nie ukrywam ze terapia grupowa bardzo mnie ciekawi i chetnie wzial bym udzial w czyms takim. Chodzi tylko o to zeby zebrac jakas ekipe. Na chwile obecna musza to byc 3 osoby, czyli 2 osoby plus ja, to minimum.
Zachecam wiec wszystkich ze swoim zielonym lub innym klopotem do wziecia udzialu, bo mozna tylko zyskac i napewno bedzie ciekawie i sympatycznie. Wiem bo pracuje z miodziem od roku i polecam :) PS. nie zebym robil jakas reklame ale serio, gosc jest w porzadku.
Tak jak pisalem grupa jesli juz to ruszylaby od stycznia, ale mysle ze juz warto sie namyslac organizowac :)
PS. miodzio, jak mozesz to zrob ten temat jako przyklejony albo ogloszenie itd zeby byl widoczny tu na forum. Jesli o czyms zapomnialem lub cos przekrecilem to krytyka mile widziana :D
- spotkania byłyby co tydzień (2 godziny)
- start: gdy zbierze się grupa (minimum 6 osób)
- dla osób w wieku 18-25 (ale bez sztywnego trzymania się tych granic)
- niezależnie od przyjmowanego środka
- cel ogólny: zmiana schematów, które sprawiają że sięgam po środki mimo problemów, jakie mam przez to
- cele szczegółowe: ustalimy w trakcie :)
Chętnych lub mających pytania proszę o kontakt na maila: jmaciuk@o2.pl
coś nie ma chętnych. ja jestem z Wrocławia, tylko nie porównywałbym marihuany do alkoholu - zdecydowanie słabiej uzależnia i uważam można to okiełznać samemu. w Polsce pali oficjalnie 4 mln osób, nieoficjalnie - lepiej nie wiedzieć. wystarczy zerknąć na procent osób na forum i długość jego funkcjonowania, by zrozumieć co jest grane. pozdrawiam :-)
rozumiem, ze tak jest u Ciebie, ze uzaleznienie jest slabe i porafisz samodzielnie odstawic palenie - fajnie ze slowem "uwazam" podkreslasz, ze to co piszesz to Twoja wlasna opinia - jednak potencjal uzalezniajacy marihuany nie jest wcale tak niepozorny i sa osoby, ktore maja inaczej niz Ty i bez terapii nie sa w stanie przestac
co do grupy to jest juz kilku chetnych, ktorzy uznali swa bezsilnosc wobec nalogu palenia - jednak nie mozemy uzgodnic pasujacej wszystkim godziny i dnia - dlatego na razie zapraszam na spotkania indywidualne - jak ustalimy wspolny termin, to mozliwe beda spotkania grupowe
Podbijam temat, bo zbiera sie grupa osob chetnych na wspieranie sie w trzezwieniu w ramach spotkan grupowych. Pare osob zdeklarowalo udzial, ale jeszcze jest kilka wolnych miejsc. Staramy sie by to byla grupa kameralna (do 8 osob) i "branzowa" (w sensie: mlody wiek i wiodacym narkotykiem marihuana). Chetnych zapraszam do konktaktu ze mna.
Wobec pytań przesyłanych na priva: w tej chwili nie prowadzimy spotkań grupowych. Zapraszam na rozmowy indywidualne. Chętnych - proszę o kontakt, by uzgodnić termin.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach