Dziś pierwszy dzień. Odstawiam zioło po 7 latach ciągłego palenia. Przeglądając to forum trochę się przestraszyłem, czytając o objawach abstynencji. Problem polega na tym, że zanim zacząłem palić miałem (może tylko wydawało mi się) problemy z własną psychiką a nawet kiedy paliłem bylem i jestem okropnie nerwowy. Właśnie zacząłem nową pracę, na której bardzo mi zależy i zależy mi aby się w niej wykazać. Napiszcie czy odstawienie przeszkadzało wam w pracy szczególnie takiej umysłowej/analitycznej????
Dotychczas moje życie kręciło się wokół ganji wszystko co robiłem było warunkowane przez naćpanie się.
Napiszcie proszę czy ktoś z trudnym charakterem jak ja poradzi sobie sam czy lepiej udać się do terapeuty, czego wolałbym uniknąć bo zwyczajnie mieszkam daleko od najblizszego ośrodka.
Będę walczył obiecuje.
Sam mam podobny problem . Odstawiłem trawkę dopiero 3 dni temu po 5 latach palenia. Będzie dobrze . Mam nadzieję że damy rady ... Powodzenia i do usłyszenia ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach