[Artiko]

Witam
Mam problem otóż zacząłem jarać mając 15 lat w zimę pierwsze jaranie pamiętam nic mi nie było zwykłe ziółko itp. Za drugim razem zjarałem z kolegą jakiegoś dopalacza i czułem lęk zwiększone, tętno, zagubienie, minęło po 2 czy 3 godzinkach, przyrzekłem sobie że nie zajaram już więcej. Po 3 miechach na wycieczce klasowej zajarałem znowu jakiegoś dopalacza nic mi nie było śmiechowe akcje itp. Po tym nie jarałem już więcej. W okresie wakacyjnym czułem się jakoś inaczej nie wszystko mnie cieszyło ale przeszło jakoś w tą zimę. Po egzaminach gimnazjalnych kolega namówił mnie na jointa zajarałem luz i git akurat po 3 dniach stresu pomyślałem. Potem znowu wycieczka klasowa jaranie. Pierwszego dnia i dziwne akcje podwyższone tętno i zagubienie. Drugiego dnia zwykła trawka i alkohol (wódka) nic mi nie było. Trzeciego dnia wypiłem trochę za dużo browarków i poprawiłem trawą nie pamiętam tego dnia za bardzo jak wracałem z wycieczki czułem odrealnienie, tak jakbym był w chmurze, jakby świat nie był realny, sen przez pierwsze dni jeść mi się nie chciało i nie czułem radości z życia po miesiącu troszkę przeszło wydawało mi się że chmura trochę minęła ale było ciągle jakoś inaczej nierealnie. Niedawno było wesele u mnie w rodzinie i wypiłem troszeczkę nie upiłem się. Po tygodniu znowu impreza czysto alkoholowa ale teraz pierwszego lipca minie 2 miesiąc od jarania a to minęło w w 45% do tego nie mogę się na niczym skupić i mam tak że po 15 minutach mam inny nastrój niż teraz i czuje się trochę inaczej i boje się że nie dożyje 18 zryło mi to banię. Pytałem się kolegi który tak miał i powiedział że przejdzie mi to za rok i żebym o tym nie myślał ,tylko że on nie jest profesjonalistą i mu słabo wierzę. Mam pytanie czy to kiedyś minie?? Czy wstanę kiedyś i będzie tak jak dawniej ?? Czytałem gdzieś że jaranie powoduje schizofrenię i że na to się umiera skacząc z okien bądź wieszając się i boję się tego. Proszę o jakąś poradę czy coś. Za pomoc z góry dziękuję. Czy dożyje chociaż 30 ??

[badboythc]

z tego co wiem powiazanie pomiedzy mj a chorobami psychicznymi jak schizofrenia jest scisle baka moze zwiekszac ryzyku zapadniecia na choroby psychiczne u ludzi podatnych na nie , po prostu nie pal wiecej widac narkotyki nie sa dla ciebie ja tez przez to gowno sie nabawilem roznych schizow na szczescie przeszly jednak jest to powolny proces i baka bardzo zmienia czlowieka

[klawisz]

dokładnie, ja sie nabawiłem psychozy, jeden może sie nabawić nerwicy, jeszcze jeden schizofrenii. Widać jesteś podatny na thx, mi lekarka powiedziała że marihuana to środek do wywoływania psychoz, odrealnienie też mam, od 6 miesięcy już więc daj sobie spokój z tym gównem.