Witam mam 19 lat a moja przygoda z mj zaczeła sie jakies 6lat temu z czego okolo 3 prawie codziennie.Postanowiłem rzucić palenie ponieważ miałem za duzo krzywych faz po paleniu obecnie nie pale 8 dni i nie mam zabardzo problemów ze sobą wręcz przeciwnie z każdym dniem jest coraz lepiej.Lepiej się dogaduje z ludżmi i ogólnie zaczynam inaczej patrzeć na różne rzeczy,jednak problem leży w tym że nie moge spac ,leże męcze sie,poce po głowie chodzą mi rożne myśli zasypiam na około 2godziny i musze wstawać do szkoły i cały dzień mam do dupy ponieważ jestem zmęczony.Czasami zasypiam normalnie jak jestem badzo zmęczony.I mam pytanie po jakim czasie bezsenność powinna minąć?Próbowałem wszystkiego melisy,czytałem książki przed snem i nic nie pomaga proszę o odpowiedz.
Cześć,
Jeśli chodzi o stan "męczenia się w nocy", to zależy w większości od tego jak wyglądało Twoje palenie, ale wnioskuję że lubiłeś zapalić przed snem. Teraz możesz odczuwać rezultaty takiego nawyku. Nie jestem jakimś tam znawcą, sam obecnie się borykam z podobnym problemem, i 8 dni to póki co nic, wszystko zależy od tego jak długo paliłeś. Ale nie martw się - to spotykane przy zrywaniu z nałogiem, mam podobnie. Powoli wysypiam się lepiej, sen przychodzi szybciej.
Jeśli mógłbym coś zasugerować to:
-Zadbaj o komfort i "higienę" snu - czytanie książki przed snem ( w łóżku) to duży błąd.
- Staraj się używać łóżka do spania (no, jest jeszcze jedno miłe wykorzystanie łóżka, ale chyba nie o tym temat :)) , nie czytaj w nim, nie spożywaj posiłków, siedzenie z laptopem też odpada.
- Staraj się uderzyć w kimono wtedy, kiedy odczuwasz zmęczenie, przed snem (ale nie tuż przed samym, bo spowodujesz wzrost andrenaliny i będziesz nieco pobudzony) najlepiej pół godziny, godzinę przed zrób kilka pompek jeśli czujesz że nie jesteś zmęczony.
- Drzemki i odsypanie po południu też odpadają, jeśli chcesz mieć zdrowy sen.
- Nie jedz ciężkostrawnych rzeczy tuż przed snem, kawy ani energetycznych napojów (nawet szklanka pepsi może Cię pobudzić i nie będziesz tego świadomy).
- Czytanie przed snem nie jest złe, ale nie w łóżku.
- Mi pomagało słuchanie relaksacyjnej muzyki w trakcie zasypiania (pamiętaj żeby nie marnować prądu jeśli chesz stosować tą metodę i ustaw autowyłączanie się urządzeń stereo :) )
- Na godzinę przed snem odpuść sobie wszystkie stresy i postaraj się zrelaksować. Jeśli coś Ci ciąży w myślach, to albo to, jakiś czas przed snem, weryfikujesz i nie wracasz do tego, albo liczysz że sen pomaga Ci zweryfikować to i owo - jedno i drugie w moim przypadku się sprawdza.
Witam
Masz racje lubiłem sobie zapalić w nocy na lepszy sen i może to tez dla tego.Narazie wysypiam sie co drugi dzień jak w jeden pośpie 2-3godziny to w następny śpie normalnie.Wiem mże 8dni to mało ale to już pierwszy krok do rzucenia mary,wcześniej nie mogłem wytrzymć jednego dnia bez palenia.Dzięki za rady mam nadzieje że z biegiem czasu będzie coraz lepiej,a i chciałbym się zapytać ile już nie palisz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach