Uzależnienia - Forum - Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
Pale okolo 20lat
Autor Wiadomość
staruszek

Wysłany: 13-03-2012   Pale okolo 20lat [Cytuj]

Witam. Pale juz bardzo dlugo w zasadzie popalalem w szkole podstwowej przez jakies 2 lata. Pozniej liceum palenie juz w szerokim srodowisku na przerwach w szkole i przy kazdej okazji. . Po wyjsciu z liceum okazji przybywalo znajomych od lolka rowniez :) mialem wrazenie ze kazdy pali. Liczac nalogowe palenie od skonczenia liceum (nie palilo sie juz byle czego) to jakies 13lat ostrego palenia w zasadzie non stop znajomi holendrzy, sprzedawcy itd. Generalnie jak zapalilem rano powiedzmy o 8:00 lolka np. na 2osoby dopalalem co 2-3h jak sie dalo to czesciej a wieczorami normalnie w towarzystwie. Przewijaly sie epizody narkotykow roznych alkoholu imprez generalnie wszystko wyparla Mery. Stwierdzilem ze chemia w postaci dragow do nosa i lykania nie jest dla mnie ale przy dobrych imprezach hmm ... Tak wiec od dluzszego czasu mam problemy z gornymi drogami oddechowymi (np czesta angina katar) Pytanie brzmi jak najszybciej i najskuteczniej oczyscic organizm z thc? Alkohol nie jest dobrym rozwiazaniem (mimo ze rozpuszcza) bo po naduzyciu zaponina sie ze nie pali a po kilku glebszych palic sie chce. Palilem nalogowo papierosy do czasu zastapienia ich lolkami. Papierosow nie pale ok 11lat. Pale lolki czasem faja wodna zastanawiam sie czy papierosy napedzaja ten mechanizm? W obecnej chwili nie mam ochoty palic (2 angina w tym roku i antybiotyk) jestem gotow na trzezwosc ! Unikac rzeczy, ludzi, miejsc, muzyki itp zwiazanych z paleniem jest niemozliwe.. Prosze o rady.
 
 
Paweł100

Wysłany: 13-03-2012    [Cytuj]

Ja unikam wszystkiego co wymieniłeś :) I również polecam.A na dzień dobry to wymyśl sobie rozwojowe zajęcie,jakiś sport najlepiej.Staraj się tak robić by się nie nudzić,nie myśleć za dużo.Unikaj alkoholu,imprez.Pomyśl nad terapią uzależnień.Dużo czytać forum.
A tak to mogę dodać jeszcze że trawe nie jest wcale tak trudno rzucić jeśli rozumiesz mechanizmy uzależnienia i serio chcesz rzucić .Nie pale obecnie 4 msc ale miałem duże problemy abstynencyjne i wytrwałem.Natomiast z fajkami się poddałem w 16 dniu
Powodzenia
 
 
staruszek

Wysłany: 13-03-2012    [Cytuj]

Wiec widzisz ja z ganda mam to samo co Ty z fajkami. W przeciwienstwie -fajki udalo mi sie rzucic chociaz nie do konca bo jointy z tytoniem... Jak sie upije i nie mam gandy kilka dymkow papierocha strzele. Co do sportu to robie cos prawie regularnie. Zastanawiam sie czy nie za wysoko stawiam poprzeczke bo po kilku tygodniach jak wszystko idzie ok dostaje jakiegos przetrenowania zmulenia czy cos tedy.. Moze to brak thc?! hmm
 
 
Paweł100

Wysłany: 13-03-2012    [Cytuj]

Nie ma szans !! Ja od czasu jak nie pale to się odmuliłem strasznie.Chyba że szukasz sobie powodu do palenia
 
 
marcin85

Wysłany: 13-03-2012    [Cytuj]

Jestem po ponad 10 latach podobnych przygód.
Moje rady to:

1. Ustalić sobie cel "zastępczy". Niech to będzie rzecz wyniosła o której marzyłeś lub którą chciałbyś osiągnąć za życia. I na niej się skupiaj. Nie ciśnij ale wiedz że chcesz i będziesz robił różne rzeczy pośrednie które sprawią że ją osiągniesz.

2. Obserwuj siebie i swoje zmiany od czasu gdy zdecydowałeś się rzucić.
*Co zrobiłeś i ile więcej i lepiej,
*Jak się czujesz i dlaczego lepiej niż kiedy paliłeś
*Jak się polepszają twoje kontakty z innymi ludźmi i jak w ich oczach stajesz się lepszym człowiekiem
*Ciesz się tym że nie masz już tego konfliktu z prawem i możesz czuć się swobodnie.

Ja już 10 dzień jestem i na razie nie było żadnego problemu i wszystko na +.
 
 
staruszek

Wysłany: 14-03-2012    [Cytuj]

U mnie 5 dzien jak nie pale. Dzisiaj spalem jak niemowle :) ale obudzilem sie zmulony i do tego ni grypa ni angina biore 2 antybiotyk w pezeciagu 30 dni :( masakruje mnie to. Dzien zacznam od odwiedzin strony . . Ciesze sie i dziekuje za wypowiedzi jakos mi lepiej po nich i rozmowie z Miodziem. Czuje ze nie jestem sam pierwszy raz doswiadczylem takiego uczucia pozytwnego oczywiscie. Jeszcze wczoraj nie wiedzialem czy chce przestac palic. Dzisiaj zaczynam normalnie reagowac: cieszy mnie wiadomosc od bliskiej mi osoby (ktorej unikalem przez tydzien) Wy, twardy sen, mam juz w glowie normalne relacje i plany, ochota na sport. Wiec skakanka na start sniadanie i lece do apteki kupie cos na uspokojenie i do przodu. Na laczach pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna