witam , mam 23 lata od 14 roku zycia palilem gandziuche , przez ostanie 2,5 roku codziennie , srednio 4 wiadra na dzień. W listopadzie zajaralem kolejne z kolei wiadro wieczorem i po 5 min cos pelko zaczely mi sie trzasc uda strasznie sie przestraszyłem , po okolo 2 godzina lezenia w lozku przeszło. Postanowilem , ze juz nie zaple ze juz za duzo tego , ale po wigilii :) mysle sobe ze wezme sobie z 2 buszki i znow to samo tylko z dziesięciokrotnie wiekszym lekiem cos mi sie stanie ze zaraz umre , ale przeszło od tamtej pory nie pale ale od wtedy zaczol sie najwiekszy problem w moim zyciu :[ najpierw nieiem dlaczego szukalem sobie wszelkich chorob nerwic , chorob serca i wogole sam nie wiem dlaczego , a od jakiegoś miesiaca mam dziwne mysli ze jestem chory psychicznie ,choc niemam zadnych objawow jedny objaw to taki , ze niemoge o tym przestac myslec , i to ze jak wychodze z domu to mam dziwny strach niby sie nie boje niczego i nikogo ale coś tam zemna sie dziej zaczynaja mi latac nogi , poce sie itp. Pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
witaj na forum! raczej nikt Cie nie zdiagnozuje na podstawie wpisu w necie - zachecam Cie, bys odwiedzil poradnie zdrowia psychicznego i porozmawial z psychiatra o swoich obawach - wtedy albo je rozwiejesz, albo zaczniesz sie leczyc (zaleznie od diagnozy)
Ma zamiar udać sie do psychiatry , tylko nie wiem czy to jest potrzebne poniewaz z tego co czytam na tym forum to widze , ze co druga osoba ma tak jak ja wiec nie jeste,m sam :D , ale oczywiscie jak mi nie przejdzie to pojde sie przebadac pod tym kątem , aha jeszcze jedno bo o tym nie pisalem wczesniej od jakiegos tyg jest znacznie lepiej :)
to moze w ciezszy sposob przechodzisz okres odstawienia - jesli jest troche lepiej to spodziewaj sie dalszej poprawy - natomiast kolejne sieganie po palenie moze problemy uruchomic na nowo, nawet z wieksza sila - tak bywa, jak ktos ma psychike wrazliwa na problemy ponarkotykowe, a wyglada, ze Ty taka masz
Nie mam zamiaru juz jarac !!! przez ta calą dziwna sytuacje z moja psychiką brzydzę sie tym , moze mam slaba psychike i dlatego tak mam. Moze ma na to jeszcze wplyw to ze kiedys ( od 2 lat wogóle) wcigalem fete , jadlem dropsy ale niegy nic mi nie bylo po za zwyklym zwałkiem , a teraz po "niby" glupiej trawce takie cos , ale mam nadzieje ze bedzie lepiej i licze na wsparcie z waszej strony jak osob ktore tez to przechodzily , przechodza.
To co opisujesz to wygląda na objawy nerwicowe.Nie jestem specjalistą aby to potwierdzić.Ja miałem w nocy ataki serca połączone z dusznościami.Myślałem że zejdę z tego świata.Do tego straszny lęk,potliwość dłoni i też czasem się trząsłem.
Ja akurat nigdy nie brałem nić twardszego,ale nie można tutaj nic wykluczyć i ten temat też Ci odradzam.
A co do trawy serio trzymaj się bo będzie gorzej albo wróci w takiej postaci.Gadałem na ten temat z psycholog na wizycie po moich jazdach.Niestety u niektórych wywołuje objawy nerwicowe ale wszystko wraca do normy więc bądź spokojny.
Ewentualnie jeśli będą Cię męczyć dłuższy okres czasu chore myśli to możesz się wybrać do psychiatry i opowiedzieć o okresie abstynencyjnym i problemach jakie posiadasz.Rozmawiałem z kilkoma osobami na ten temat bo ja akurat dałem sobie radę sam.
Niektórzy byli zadowoleni inni odstawili leki i również uspokoiło się z czasem.Jeśli chcesz spróbować bez leków to staraj się nie zadręczać tym,i przede wszystkim zajmij się czymś konkretnie by łatwiej było zapomnieć o sprawie.
Witam u mnie co raz lepiej :] chwilami tylko zdarzaja mi sie chore mysli ze jestem stukniety itp. ale zuwazyłem ze to zaczyna sie dziac kiedy siedze i nic nie robie a tak to jest , nie odczuwam zadnej potrzeby zajarania co mnie najbardziej cieszy :)
Witaj :)
To najwazniejsze, nie czujesz potrzeby zajarania.Moze ona nadjesc w jak najmniej nieoczekiwanym momencie, wiec uwazaj! Co do mysli, napisales ze przychodza one jak nic nie robisz, zgadza sie. Wiele osob ma problem z zasnieciem, poniewaz dreczy ich sumienie. Wieczorem kiedy nie robimy juz nic, lezymy w lozku intensywnie myslimy, nawet podswiadomie. Na odwyku przychodza zle mysli, dlatego one nie pozwalaja nam normalnie funkcjonowac. Najlepszym rozwiazaniem jest znalezienie sobie zajecia, czegos dla siebie i tylko dla siebie. Pasja, cel.
Siamanko :] , umnie co raz lepeij od 4 dni nie mialem zadnych problemow z wkretkami ze jestem chory psychicznie itp. , dzis tylko cos gdzies zow jakby chciało mi wejsc w głowe ale pomyslalem ,ze to tylko wkret i pszeszło :)
Dziś u mnie troszke gorzej jakoś tak smutno ..... i nie moge sie na niczym z kacętrować , a przeciez nie pale juz jakis czas , dlatego postanowilem i umowiłem sie na wizyte u psychiatry niech mnie zbada ( mam taki pytanie wiecie jak bada psychiatra ? ) i bede wszystko wiedział :] a nie tak caly czas w jakies dziwnej nie pewności a moze cos ma z glową a moze nie ...a tak to przynajmnie wszystko bedzie jasne. Prosbula odpowiedzcie mi na to pytanko jak bada psychol :)] czekam :D ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach