[cowles]

Hej, jestem Tomek, mam 18 lat, pochodzę z województwa podkarpackiego, z małego miasteczka na południu. Tak sobie czytałem wasze tematy i zazwyczaj każdy już bardzo długo palił zanim zrozumiał, że chce w końcu z tym skończyć. Ja zacząłem palić ok. 2.5 roku temu, razem z grupką przyjaciół z którymi znałem się od zawsze postanowiliśmy spróbować, było całkiem fajnie, nie jakoś super ale im spodobało się to dużo bardziej, ja akurat wtedy dostałem się do najlepszego liceum w okolicy więc było dużo nauki, nie miałem nawet czasu palić, moi wszyscy znajomi się w to na maksa powciągali, palili codziennie w dużych ilościach, ok. 6-7 miesięcy temu nasza grupka zaczęła się przez to rozpadać, zostałem tylko ja i dwóch kolegów, i wtedy zaczęło sie moje palenie, przez te 6 miesięcy paliłem codziennie lub co drugi dzień, razem z tymi kolegami wagarowaliśmy i całymi dniami zbieraliśmy kasę a później próbowaliśmy zamotać paczkę, ledwo co zdałem klasę, przez całe wakacje było najgorzej, paliłem codziennie, bardzo dużo, nie wracałem po nocach do domu bo siedzieliśmy po piwnicach i tam paliliśmy, spaliśmy, teraz za kilka dni czeka mnie klasa maturalna, nie pale na razie od 5 dni ale jest bardzo ciężko, muszę z tym przestać, muszę się zabrać do nauki, muszę dobrze napisać maturę i dostać się na dobre studia, nigdy nie myślałem że wciągnę się w takie gówno, wiem że może jest to na razie krótki okres ale jak dla mnie o te 6 miesięcy za długi.

[miodzio]

hej Tomek, wakacje minely... dajesz rade?