Witam
Mam 29 lat. Od 4 dni postanowiłem zerwać z nałogiem palenie marichuany po 14 latach palenia z krótkimi przerwami.. W ostatnim miesiacu palilem tylko kilka razy. Stwierdzilem ze czas przestac. Przez okres mojego palenia normalnie pracowalem caly czas nie bylem leniwy. Ale zawsze po pracy, gdy mialem wolny czas siegalem po marichuane. Wiekszosc moich znajomych pali nalogowo.... Jak sie czuliscie po odstawieniu?? Jesli macie jakies doswiadczenia z rzucenia na tym etapie to piszcie. Bede tu zagladal co jakis czas......
Jak sie czuje? Jest ciezko ale przeciez tak musi byc zeby bylo pozniej lepiej :) Najgorsze jak dla mnie po odstawieniu bylo samopoczucie mimowolny placz, chcialem krzyczec tak jakbym chcial cos z siebie wyrzucic, rozdraznienie, oczywiscie klopot ze snem. I typowe objawy odstawienia, kroki jakie podjalem zeby je niwelowac to zestaw witamin ktore maja wplyw na zle samopoczucie i oczywiscie takie podstawowe :) Troche cwiczen, wysilek fizyczny dobrze na mnie wplywa, na sen polecam jakies herbatki ziolowe np. melise :) Pisz jak zyjesz czy jestes czysty, rozmowa z innymi tez jest bardzo bardzo przydatna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach