Uzależnienia - Forum - Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 


Poprzedni temat «» Następny temat
I Quit
Autor Wiadomość
sheuron

Wysłany: 11-10-2013   I Quit [Cytuj]

Cześć wszystkim. Jestem Grzesiek i nie pierwszy raz mam już dość Mj. Nieraz robiłem detoksy ale kończyło się to tym że po nie długim odstawieniu zbijalem fifke czy bongo... Czuje że sie wypalam po zapaleniu. Ostatnio spalilem ze znajomymi lepszy pakunek i bylem totalnie odcięty. Oni rozmawiali normalnie, prowadzili luźną rozmowę a ja siedziałem i zamulalem. Próbowałem nawet w słuchać sie o czym rozmawiają i dołączyć do rozmowy ale jedynym rezultatem było ich zdziwienie ze śmiechem bo oni gadają a ja nagle wskakuje w rozmowe jak tir uderzajacy o betonową sciane przy secie na liczniku. Wchodzę im w zdanie z bezsensownym tematem bo nie wiem co powiedzieć. Nie czuje sie z tym dobrze Mj nie działa już tak uspokajająco i fajnie jak kiedyś. Raz nawet miałem zatrucie thc jak po gibonie ide i nagle blady jak ściana ląduje na ziemii pół przytomny. Taka sytuacja zdazyla sie 3 razy jakis rok temu może mniej. Az wyladowalem w szpitalu na kardiologii. Czuję że mj niszczy moją osobowość... nie wspomnę także o rzeczach typu słaba pamięć czy brak koncentracji. Zdarzają sie też lepsze dni gdy nie pale bo jestem osobą towarzyską i pogadaną a nieraz podejście i porozmawianie z kimś obcym nie było dla mnie takie trudne. Ale odkąd zacząłem palić jest gorzej i gorzej a ja sam mam juz tego dość. Chciałbym móc obojętnie przechodzić koło używek np. Takich jak mj i czuć sie dobrze bez problemów z komunikacją czy innych skutków. Chciałbym jeszcze raz wszystkich przywitać jako nowo przybyły. Zobaczymy jak sobie poradzę z zaprzestaniem palenia.
 
 
Richie
Czas Vendetty

Wysłany: 11-10-2013    [Cytuj]

Hej :) Ile juz nie palisz? Czy dopiero planujesz przestać. A skoro sie przedstawiamy, to jestem Łukasz :)
 
 
Paweł100

Wysłany: 11-10-2013    [Cytuj]

Więc i ja się przedstawię jestem Paweł :)
Grzesiek miałem trochę podobnie,zbierałem się do decyzji żeby to rzucić pół roku.Ciągle czułem się źle,miałem po prostu doły i złe nastroje.Palenie niestety u niektórych osób takie samopoczucie nakręca z biegiem czasu.Gratuluję dobrej decyzji,jestem przekonany że w tym momencie jeśli czujesz się źle to dalsze palenie na pewno nie poprawi samopoczucia.
Więc witaj w klubie :) Trzymamy tu za Ciebie kciuki i pisz tutaj o Twoich postępach na trzeźwo.
Pozdrawiam
 
 
mastik
(:

Wysłany: 12-10-2013    [Cytuj]

no w sumie to i ja mam podobnie tzn nałogi utrudniają mi komunikację z ludzmi... widzę to po sobie tak że czasem bywa że alk czy trawa bywa ważniejsza od towarzystwa. jak spojrzeć na piramide Maslowa to ma to logiczne uzasadnienie bo fizjologia musi byc zaspokojona zanim będziemy myśleć o przynależności do grupy no ale to jest nieakceptowalne przez społeczność (i przeze mnie w ten sposób że mam potem moralniaka.)
 
 
sheuron

Wysłany: 12-10-2013    [Cytuj]

Cześć chłopaki i dzięki za dobre słowo. Nie palę dopiero 2 dzień ale i tak jest lepiej. Mam zamiar wziąć sie troche za siebie i nie tylko zaprzestać palenia ale też popracować nad rozwojem osobistym. Poczytałem trochę jak jak sprawić żeby komputer w głowie lepiej pracował i żeby ogólnie lepiej się czuć. Narzuciłem sobie sporo planów na temat rozwoju ale raczej wszystkich naraz nie zrobię bo jest tego po prostu za dużo. Myślałem też nad powrotem do nauki świadomego snu bo jest to ciekawa i fajna sprawa. Już kiedyś się tego uczyłem i miałem już rezultaty ale wszystko olałem. Zobaczymy jak mi pójdzie tym razem. Dzisiaj przede mną wieczorna impreza a na niej używki i to sporo. Zostanę przy małej ilości alko i nikotynie jako że jest weekend. Zero buchów i kropka. Liczę że wieczór będzie udany i bez większych problemów. Pozdrowienia :)
 
 
sheuron

Wysłany: 13-10-2013    [Cytuj]

Czas znów dać wam znać co i jak się dzieje. Impreza o której wspominałem odbyła się beze mnie i nie czuje się z tym źle ani trochę. Weekend spędzam w domu żeby odreagować ciężki tydzień. Narazie jest w porządku. Czuje się całkiem dobrze i już wdrążyłem plany rozwoju mózgownicy. Dzisiaj miałem dobry dzień a i humor mi dopisywal. Narazie to tyle z mojej strony. Zdrówka dla was dużo koledzy :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
[ ODPOWIEDZ ]
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna